19-letnia mieszkanka Tarnobrzega doprowadziła do poronienia, a potem wyrzuciła płód na śmietnik. Nastolatce grozi do dwóch lat więzienia. To jedyny zarzut, jaki prokuratura mogła jej postawić, gdyż nie udało się ustalić, czy dziecko urodziło się żywe. Ciała noworodka nie odnaleziono pomimo wielodniowego przeczesywania wysypiska, na które wywożone są śmieci z Tarnobrzega.
Zarzuty w tej sprawie usłyszała także 35-letnia mieszkanka Rybnika, która - jak ustaliła prokuratura w śledztwie - poprzez internet sprzedała 19-latce środek na poronienie. Rybniczanka jest matką małych dzieci i... ratownikiem medycznym.
Według prokuratorskich ustaleń, 19-letnia tarnobrzeżanka była już w 30 tygodniu ciąży, kiedy zażyła tabletki wywołujące poronienie. W tym czasie dziecko w jej łonie osiągnęło już zdolność do samodzielnego życia.
- Podejrzana oraz jej obrońca zapoznają się właśnie ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Jeśli nie złożą nowych wniosków dowodowych sprawa zostanie zamknięta i akt oskarżenia trafi do sądu - wyjaśnia Robert Kiliański, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnobrzegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Plan urodzinowy Richardson: wyjazd z byłym mężem i byłym partnerem, ale bez gangstera
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły