Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg. Meble szkolne na stosie. "Ławki, szafki i krzesła leciały z okien" [ZDJĘCIA]

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Krajobraz po selekcji szkolnych sprzętów w budynku po Gimnazjum nr 1 przy ul. Jachowicza w Tarnobrzegu
Krajobraz po selekcji szkolnych sprzętów w budynku po Gimnazjum nr 1 przy ul. Jachowicza w Tarnobrzegu Wioletta Wojtkowiak
- Ławki, szafki i krzesła leciały z okien na pierwszym piętrze, a część książek poszła na makulaturę - zaalarmował naszą redakcję mieszkaniec Tarnobrzega. - Żal patrzeć jak najstarsza szkoła w mieście kończy swój żywot.

Chodzi o Gimnazjum numer 1, które kontynuowało działalność założonej w 1813 roku pierwszej w Tarnobrzegu szkoły powszechnej, a w związku z reformą oświaty przechodzi już do historii.

W budynku przy ulicy Jachowicza 4 niedawno rozpoczął się remont, który ma przygotować wnętrza pod potrzeby innej szkoły. Od 1 września tego roku gmach stanie się nową siedzibą dla Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 - „Rolnika”.

- Co będzie z majątkiem “jedynki”? Gdzie trafi archiwum szkoły, dlaczego wyposażenie jest wyrzucane w taki sposób? Ławki, szafki i krzesła leciały z okien na pierwszym piętrze, a część książek poszła na makulaturę. Nawet sanki wyrzucono, połamały się, a przecież można było je komuś dać. To samo z książkami. Na tym stosie leży nawet mikroskop - denerwuje się tarnobrzeżanin, który nazywa to marnotrawstwem. - Ja wiem, że nie wszystko nadaje się do dalszego użytkowania, ale na pewno znaleźliby się na to chętni.

Od tarnobrzeskich urzędników słyszymy, że dyrektorzy szkół sami już zdecydowali, co ze szkolnego wyposażenia przyda się, a co już nie.

Budynek po Gimnazjum numer 1, które w 2017 roku zostało włączone organizacyjnie do Szkoły Podstawowej numer 3 pozostaje do 31 sierpnia w zarządzie dyrektora tej szkoły. Tutaj właśnie trafiły archiwa z „jedynki” oraz jej pozostały majątek, między innymi książki ze szkolnej biblioteki, ale nie wszystkie.

Rzecznik magistratu Wojciech Lis, który powołuje się na informacje od wicedyrektor Szkoły Podstawowej numer 3 wyjaśnia, że w trakcie przenoszenia księgozbioru do budynku „trójki” pracownicy szkoły przeprowadzili selekcję książek.

Dariusz Furman z Wydziału Edukacji, Zdrowia, Sportu i Kultury, który przez ostatnie dni zastępował w obowiązkach naczelnika zapewnia, że usunięto tylko książki, które z różnych powodów nie są już wartościowe.

- Byłem na miejscu i widziałem jak to się odbywa. Przyznaję, że w pierwszej chwili zaniepokoiła mnie ilość książek, ale okazało się, że były to już pozycje sprzed kilkudziesięciu lat z nieaktualną, przestarzałą treścią. Były też podręczniki i ćwiczenia, które biblioteka wypożyczała uczniom gimnazjum, a więc nie będą już przydatne. Widziałem też lektury, w których brakowało części stron, zostały przez wypożyczających wyrwane - mówi.

Taka sama selekcja spotkała ławki, krzesła i inne meble. Zepsute lub nieprzydatne sprzęty można zobaczyć przed szkołą.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

To najpopularniejsze pułapki języka polskiego



Czy matura z języka polskiego jest trudna?

10 gadżetów dla modnego przedszkolaka


Ile pamiętasz z podstawówki? Quiz


Gdzie studiować, żeby zarabiać?


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tarnobrzeg. Meble szkolne na stosie. "Ławki, szafki i krzesła leciały z okien" [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24