Tarnobrzeg. Protest przeciwko podwyżce czynszu w TTBS. Burzliwe spotkanie lokatorów z zarządem spółki i prezydentem miasta - zdjęcia

Nowe stawki czynszu, które od lutego 2023 roku, chce wprowadzić Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego spotkały się z ostrym sprzeciwem lokatorów. Po podwyżce wynoszącej od 20 do 49 procent część najemców miałaby płacić za sam miesięczny czynsz nawet o ponad 300 złotych więcej. Dla wielu rodzin to ogromny wydatek. Boją się, że nie utrzymają mieszkań. Zszokowani planem spółki postanowili działać, aby czynsze nie wzrosły tak drastycznie.

Lokatorzy nie zgodzili się na udział w spotkaniach, które prezes TTBS Łukasz Mędrykowski zaproponował oddzielnie dla każdego bloku. O organizację wspólnego, otwartego spotkania z zarządem spółki i władzami miasta zwrócili się do przewodniczącego rady miasta Bogusława Potańskiego.

Do zebrania, które upłynęło w napiętej atmosferze, doszło w czwartek 17 listopada w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Lokatorzy przynieśli hasła, między innymi „Stop nieuczciwym podwyżkom”, „Panie prezydencie jak żyć z takim wysokim czynszem w TTBS?”. Przedstawili, jak postrzegają działalność spółki i prosili o ustosunkowanie się do problemów. Opisując warunki, w jakich przyszło im mieszkać oraz tryb załatwiania spraw przez TTBS stwierdzili, że kosztuje ich to dużo czasu i nerwów.

W dyskusji oprócz prezydenta miasta Dariusza Bożka i prezesa TTBS Łukasza Mędrykowskiego uczestniczyli też radni. Z zebranymi łączyła się telefonicznie Izabela Krawczyk, prawnik i prezes pozarządowej organizacji Krajowa Rada Mieszkańców TBS. Pytała między innymi o nielegalne, jej zdaniem, pobieranie części opłat przez TTBS. Tarnobrzeżanie, broniąc się przed podwyżką, korzystają z jej rad.

Po czterech godzinach dyskusji przedstawiciele lokatorów wręczyli listę pytań przewodniczącemu rady miasta i prezydentowi. Czekają na obiecane pisemne odpowiedzi i wyliczenia, bo te udzielane podczas spotkania nie zadowoliły ich.

Oczekujemy na konkrety. Chcemy wiedzieć, na ile inflacja i stopy procentowe wpływają na obecne stawki czynszu. Najbardziej zależy nam na tym, żeby podwyżki były mniejsze. Nowe stawki nie są do przyjęcia, bo nie jesteśmy w stanie utrzymać mieszkań przy tak dużych czynszach

– powiedziała Monika Stępień.

Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek zapewnił, że będzie dążył do kompromisu. Lokatorzy zgodzili się na jego propozycję, aby dalsze spotkania odbywały się w węższym gronie, z wybranymi przez nich reprezentantami bloków, którzy utworzą radę społeczną TTBS.

Prezes spółki Łukasz Mędrykowski mówił, że dąży do obniżenia skali podwyżki. W tym celu spółka chce sprzedać dwie nieruchomości (na jedną ma już kupca – red.). Jeżeli uda się zrealizować transakcje, czynsze zostaną obniżone. Kolejną obniżkę stawek uzależnił od spadku inflacji i stóp procentowych, które wpływają na koszt kredytów.