Na początku stycznia w Tarnobrzegu, na ulicy Sienkiewicza wieczorem, w rejonie stacji Statoil patrol zatrzymał fiata, za kierownicą, którego siedział funkcjonariusz Andrzej Ż. Policjanci zaczęli podejrzewać, iż ich kolega po fachu może być nietrzeźwy. Poprosili o dmuchnięcie w alkomat, ale odmówił. Zawiesili go do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu. Kierowca był kompletnie pijany, miał w organizmie 2,39 promila.
W czwartek przed Sądem Rejonowym w Tarnobrzegu zapadł nieprawomocny wyrok. Andrzej Ż. ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez trzy lata i dwa tysiące złotych grzywny do zapłaty.
Funkcjonariusz miesiąc wcześniej na ręce komendanta tarnobrzeskiej policji złożył raport i odszedł z policji. Z mundurem związany był od przeszło dwudziestu lat. Ostatnio pracował w nowodębskim komisariacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?