Te krwawe zdarzenia rozegrały się w sobotni wieczór na ul. Zamkowej w Tarnobrzegu.
22-letni Mateusz jest w szpitalu. Jego stan lekarze wczoraj oceniali jako stabilny, życiu nie zagrażało już niebezpieczeństwo. W policyjnym "dołku" trzeźwiał w tym czasie 64-letni nożownik, na co dzień mieszkaniec budynku socjalnego przy ul. Zamkowej.
- Ustaliliśmy, że między sprawcą a poszkodowanym już od jakiegoś czasu dochodziło do nieporozumień. Dwa miesiące temu 22-latek zgłaszał na policję, że 64-letni Stanisław mu groził, ale potem wycofał wniosek o ściganie - mówi podkomisarz Beata Jędrzejewska - Wrona, oficer prasowy tarnobrzeskiej policji.
W momencie ataku nożownik był nietrzeźwy. W policyjny alkomat wydmuchał 2,02 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany, potem usłyszy prokuratorski zarzut.
Od opinii biegłych zależeć będzie, czy przed sądem odpowie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (grozi za to do 5 lat więzienia), czy za usiłowanie zabójstwa - za co grozi nawet dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice