Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatuś przyleciał na święta

Wojciech Malicki współpraca Grzegorz Król
Przytulić mojego synka i spędzić z rodzina święta - tym żyłem od kilku tygodni
Przytulić mojego synka i spędzić z rodzina święta - tym żyłem od kilku tygodni WOJCIECH ZATWARNICKI
Na lotnisku w Jasionce czekała na niego cała rodzina, a najbardziej 3-letni synek, Piotruś.

- Wigilia i święta tylko w ojczyźnie. Tylko z rodziną. Nie mógłbym inaczej - mówi Janusz Małogocki ze Stalowej Woli. W środę wraz ze 180 pasażerami przyleciał do Rzeszowa z Londynu.

Na podrzeszowskim lotnisku Jasionka codziennie ląduje 180 pasażerów samolotów rejsowych Ryanaira z Londynu do Rzeszowa.

- Dzień w dzień mamy komplet. Polacy to naród ceniący rodzinę, dlatego na święta wracają do domów - mówi Małgorzata Teleszyńska z Ryanaira.

Będą prezenty

Janusz Małagocki ze Stalowej Woli od dwóch lat wyjeżdża do Anglii. Popracuje na budowach przez kilka miesięcy, wraca do domu i znowu wyjeżdża. Trzy miesiące temu znowu poleciał do Londynu. W środę na lotnisku w Jasionce oczekiwała na niego żona i 3-letni synek. Piotruś, który, zamiast posiedzieć w ciepłym terminu, wolał marznąć, byle zobaczyć samolot, który przywiezie tatę. Gdy maszyna wylądowała, a Janusz z torbami pełnymi prezentów, pojawił się w hali przylotów, radości ze spotkania nie było końca.

- Nie wyobrażam sobie, abym mógł spędzić Wigilię i Boże Narodzenie na obczyźnie. Przecież to dla nas, Polaków najbardziej rodzinny czas w całym roku - mówi stalowowolanin.

Nie wszyscy mogą

Wielu rodaków spędzi jednak Boże Narodzenie za granicą, bo nie stać ich na bilety lotnicze do kraju. Nawet na te w tzw. tanich liniach, bo za przelot, w obie strony, w okresie świątecznym już we wrześniu żądały po 300 funtów, czyli ok. 1800 zł.

- Zapowiadają się smutne święta, bo mniejszości religijne zabroniły wesołej, bożonarodzeniowej oprawy. Nawet choinek jest niewiele - mówi Mirek Lelek z Rzeszowa, który od trzech lat mieszka i pracuje w angielskim Peterborough.

Z polskich akcentów świątecznych Mirkowi pozostanie tylko opłatek, który najbliżsi wysłali mu do Anglii w bąbelkowatej kopercie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24