Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tauron Liga. Developres Rzeszów zagra dziś z będącą w kryzysie E.Leclerc Radomką. Chce wygrać w Radomiu i wrócić do super serii

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Zespół z Radomia to stały sparingowy rywal Developresu.
Zespół z Radomia to stały sparingowy rywal Developresu. Paweł Dubiel
O wpadce z IŁ Capital Legionovią Legionowo (2:3) siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów zdążyły już chyba zapomnieć. Na pewno na start Ligi Mistrzyń potrafiły ograć Dresdner S.C., a już dziś w przedostatniej serii pierwszej rundy Tauron Ligi zagrają z E.Leclerc Moya Radomką.

Radomianki też w tym sezonie nie zachwycają, mają bilans 5 wygranych i 4 porażki oraz zajmują 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Z kolei rzeszowianki, z bilansem 8-1, uplasowały się na 2. lokacie i mają 22 „oczka”. Na dodatek cztery dni później mierzą się (w piątek) z liderem - Grupą Azoty Chemik Police.

- Na pewno przed nami trudny okres, bo sporo grania i i dużo wyjazdów na ważne mecze. W poniedziałek jedziemy do Radomia walczyć o punkty, nasz cel to wygrywać - mówi Jelena Blagojević, kapitan Developresu. - Radom ma dobry zespół, dobre zawodniczki, w tym kilka takich, co grały u nas i będą się chciały bardziej pokazać.

Reprezentantka Serbii ma na myśli Katarzynę Zaroślińską-Król, Zuzannę Efimienko-Młotkowską i Alexandrę Lazić, z kolei w rzeszowskiej drużynie występuje była siatkarka Radomki - Bruna Honorio.

- Czeka nas ciężki mecz bo hala w Radomiu jest specyficzna, ciężka do grania przez złoty sufit - dodaje Blagojević.

Dla radomianek będzie to jeden z ostatnich meczów w tej hali, bo nowa - przy ul. Struga - ma zostać wkrótce otwarta. Czeka już tak naprawdę tylko na odbiór przez nadzór budowalny.

Do składu Riccardo Marchesiego wróciła już Katarzyna Skorupa, dlatego to spotkanie będzie pożegnaniem z ekipą Kaisy Alanko. Fińskiej rozgrywającej 30 listopada kończy się „medyczny” kontrakt.

W zespole Developresu brakuje wciąż Marty Krajewskiej, ale pod czujnym okiem trenera przygotowania fizycznego Artura Płonki rozgrywająca reprezentacji Polski przeszła już kolejne testy sprawności i jej powrót do zespołu wydaje się niezbyt odległą kwestią.

Rzeszowianki zapewniają, że zapomniały już o porażce z Legionovią.

- Miałyśmy gorszy dzień, ale za to przed grą w Lidze Mistrzów popracowałyśmy przez pięć setów nad sferą mentalną i dało to efekt z zespołem z Niemiec - uśmiecha się Blagojević. - Ale każdy mecz to inne granie, inna motywacja. Na pewno wiele zależy od nas, naszej postawy oraz zaangażowania. Najważniejsze, że wszystkie jesteśmy zdrowe i w tym okresie, kiedy jest bardzo dużo grania, będziemy do dyspozycji trenera. Każda dziewczyna, która wchodzi na boisko, jest gotowa pomóc, boisko zweryfikuje wszystko.

Radomianki na razie rozczarowują, ale są groźne. Na dodatek znają się z zespołem Stephane’a Antigi jak łyse konie. Dość powiedzieć, że tylko przed tym sezonem zagrały cztery sparingi.

Mecz w Radomiu dziś o 17.30, transmisja w Polsacie Sport.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24