Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Te miejsca w Krośnie kiedyś tętniły życiem towarzyskim. Kultowe kawiarnie i restauracje. Zobaczcie archiwalne fotografie

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Dzień wolny od pracy, Krosno, Rynek, l. 80. XX w.
Dzień wolny od pracy, Krosno, Rynek, l. 80. XX w. Źródło A. Bata, Krosno z okolicami, KAW 1989
Wraz z XX wiekiem odeszło w przeszłość wiele miejsc w Krośnie, które niegdyś tętniły życiem towarzyskim. Jesteście ciekawi, gdzie krośnianie najchętniej spędzali wolny czas? Gdzie wypadało bywać, które lokale były najmodniejsze, jakie wydarzenia gromadziły tłumy mieszkańców? Zobaczcie archiwalne zdjęcia, zgromadzone przez Muzeum Rzemiosła w Krośnie i przywołajcie wspomnienia.

Muzeum Rzemiosła w Krośnie realizuje ciekawy projekt „Cztery pory życia – od kołyski po grób”. Gromadzi pamiątki i fotografie dokumentujące życie miasta i jego mieszkańców na przestrzeni ostatnich stu lat. Jedna z części tego cyklu to "Dojrzałość". Opowiada o dorosłości krośnian na przestrzeni XX wieku.

Na zdjęciach można zobaczyć miejsca, w których niegdyś skupiało się życie towarzyskie mieszkańców miasta. Miejsca, gdzie obcowano z kulturą, bawiono się, wypoczywano, spotykano w wolnym czasie czy też świętowano ważne dla miasta wydarzenia. Centrum życia stanowił rynek, wyglądający zupełnie inaczej niż dziś.

- Jeszcze we wczesnych latach 50. XX wieku handlowano na straganach, częstym widokiem były furmanki a – dopóki nie zmieniono koryta Wisłoka – przez środek przejeżdżały autobusy, z rzadka samochody. W okresie PRL-u Rynek podzielony był na dwie części. Od strony magistratu znajdował się brukowany plac, na którym rosły co najmniej cztery stare akacje. Po przeciwnej stronie funkcjonowała strefa zieleni o charakterystycznym gwieździstym układzie, z okrągłym klombem na środku. Prowadziło do niego 7 alejek chodnikowych. Pomiędzy nimi umiejscowiono skwerki zieleni, na których rosły głównie róże. Pośród takiej scenerii ustawiono ławeczki, na których z lubością przysiadali krośnianie, gawędząc i omawiając bieżące wydarzenia w mieście lub po prostu plotkując - opisuje Iwona Jurczyk z Muzeum Rzemiosła.

W niedziele spacerowano wałami wzdłuż Lubatówki i po Parku Miejskim.

Mieszkańcy Krosna bywali również w lokalach. Przed wojną były to głównie cukiernie i kawiarnie. Funkcjonowało ponadto kilka restauracji. Najbardziej znane były mieszczące się przy rynku: Cukiernia Józefa Stanisława Robaczewskiego, Restauracja i Hotel Polski Teofili Szmalcowej, hotel i restauracja "Victoria". W okolicach Starego Cmentarza ulokowana była Katolicka Restauracja Jana Niepokoja, zaś najbardziej wytworną kawiarnią międzywojenną była mieszcząca się przy ul. Sienkiewicza "Lotnicza".

W okresie PRL-u działało w Krośnie kilka popularnych wśród mieszkańców restauracji, m.in.: "Stylowa", "Karpatia", "Centralna".

Na kawę chadzano do kultowej kawiarni "Pszczółka" przy ul. Sienkiewicza i do "Maleńkiej" przy Starym Cmentarzu.

- W „Pszczółce” zawsze panował tłok. Siwo tam było od tytoniowego dymu. Nikogo nie dziwił fakt dzielenia stolika z nieznajomymi. Potrzeba wychodzenia z domu i spędzania czasu w towarzystwie była tak silna, że smak kawy i czar rozmowy w oparach papierosowego dymu, skutecznie niwelował ową niedogodność. W latach 80. krośnianie tłumnie oblegali kawiarnię „Staromiejską”, która jako pierwsza w mieście podawała elegancki koktajl na bazie kawy i koniaku – mazagran. Piwnica Staromiejska tętniła życiem kulturalnym – odbyło się w niej wiele niezapomnianych wydarzeń kulturalnych - opowiada Iwona Jurczyk.

Kultowe miejsca nie tylko w Rynku

Osławionym legendą miejscem stała się, "Piwnica Wójtowska" w Rynku. Popularnością cieszył się w latach 80., mieszczący się w piwnicach kamienicy Rynek 22, obok Piekarni Warunka, "Bar pod kominkiem". W drugiej połowie lat 80., w budynku tzw. kwadraciaka przy ul. Wojska Polskiego, na ostatnim piętrze, miał swoją siedzibę "Olimp".

- Krośnianie chętnie się tam bawili. W kolejnych latach działał jako "Hesperos", a następnie "Legenda". Lata 90. słynęły w Krośnie restauracją "Royal", znajdującą się w kamienicy Rynek 5 - opowiada Iwona Jurczyk.

Pod koniec ub. wieku życie towarzyskie zaczynało powoli przenosić się w inne części miasta.

- Przy ul. Jagiellońskiej rozpoczęła swoją działalność, słynąca wśród krośnian z wykwintnego menu, restauracja "Buda". Od lat 90. po współczesność krośnianie jadają i spotykają się w restauracji "Twist" przy ul. Pużaka. W 1994 r. otworzono jeden z pierwszych pubów – "Alcatraz" - wylicza Iwona Jurczyk.

Wraz z ubiegłym wiekiem część z tych miejsc odeszła w przeszłość. Jeśli chcecie przywołać ich klimat i powspominać, obejrzyjcie galerię. Polecamy też wystawę przygotowaną przez Muzeum Rzemiosła w Krośnie. Ekspozycję prezentowaną w Piwnicy PodCienami przy Rynku można oglądać do 30 czerwca 2021 roku.

Dzień wolny od pracy, Krosno, Rynek, l. 80. XX w.

Te miejsca w Krośnie kiedyś tętniły życiem towarzyskim. Kult...

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto