Te rentgeny nadają się na złom

Pacjenci niepotrzebne dostają duże dawki napromieniowania.

Spośród 190 aparatów rentgenowskich w regionie aż 40 procent ma powyżej 25 lat. Po 1 stycznia 2007 powinny zostać wyłączone z eksploatacji. Nie spełniają norm unijnych. Wykonanie zdjęcia takim rupieciem trwa nawet kilka sekund. W nowoczesnych aparatach - zaledwie kilka tysięcznych sekundy.

[obrazek2]Miał trafić na złom

W przychodni nr 2 przy ul. Lubelskiej w Rzeszowie (ZOZ nr 1) aparat rentgenowski ma 30 lat. Mocno wyeksploatowany, obsługuje 300 pacjentów miesięcznie. Już rok temu miał pójść na złom, ale dyrekcja ZOZ - u wystarała się o przedłużenie jego atestu na 2006 r.

- Dawno moglibyśmy kupić nowy aparat (koszt: 300 tys. zł), ale wcześniej należy dostosować pomieszczenie do nowych wymogów bezpieczeństwa (koszt 100 - 200 tys. zł) - mówi Lesław Czerwiński, dyrektor ZOZ. - Na to potrzebne są pieniądze z budżetu miasta. Remont i wymianę sprzętu zaplanowaliśmy na 2007 r.

Aparaty rentgenowskie wymagające likwidacji przed 1 stycznia 2007:

Aparaty rentgenowskie wymagające likwidacji przed 1 stycznia 2007:

- Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie (w trakcie wymiany)
- Przychodnia przy ul. Lubelskiej w Rzeszowie
- Zakład Karny w Rzeszowie
- Szpital Wojewódzki w Krośnie
- Szpital w Sanoku
- Szpital w Lesku
- Szpital w Ustrzykach Dolnych
- SP ZOZ Tarnobrzeg
- SP ZOZ Nowa Dęba
- SP ZOZ Lubaczów
- ZOZ Dębica - Przychodnia Rejonowa
- "Centrum" NZOZ Dębica
- Przychodnia Medycyny Pracy w Dębicy

Pamięta czasy NRD

W szpitalu w Lesku pracuje stary rentgen produkcji NRD.

- Nie stać nas na kupno nowego rentgena. Weźmiemy aparat od producenta w leasing - poinformowała Alicja Szczepańska, dyrektor SP ZOZ.

W Szpital Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie montowany jest ostatni z pięciu nowoczesnych rentgenów produkcji amerykańskiej (General Electric). Aparatura kosztowała 3,2 mln zł, z czego 75 proc. pokryła UE. Na adaptację pomieszczeń i dostosowanie do nowych wymogów bezpieczeństwa szpital wydał - z własnego budżetu - 1,2 mln zł.

- Każdy przeciętny szpital europejski ma sprzęt podobnej lub wyższej klasy - powiedział dr Antoni Samojedny, kierownik Zakładu Radiologii i Diagnostyki Obrazowej SW nr 2.

Zakład przyjmuje 250 pacjentów dziennie, wykonując kilkaset zdjęć rtg.

W szpitalu przy ul. Lwowskiej jeszcze stoi, używany do niedawna, NRD - owski rentgen. Liczy sobie 19 lat i niedługo zostanie wywieziony do kasacji.