Teatr ma nowy magazyn dekoracji

- Magazyn jest przestronny, o dużej powierzchni, ma regulowane boksy na dekorację - mówi Jerzy Lubas, kierownik produkcji w teatrze.

Komplety z 18 sztuk

Każdy boks ma napis z tytułem sztuki. Jest też specjalny podjazd, żeby bezpiecznie rozładować dekorację.

Magazyn ma 200 metrów kwadratowych, jego budowa kosztowała 130 tys. zł. Budowę sfinansowano z pieniędzy teatru i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Mamy w tej chwili komplet dekoracji z 18 sztuk - dodaje Zbigniew Rybka, dyrektor teatru. - To są sztuki, które mamy aktualnie w repertuarze. Do tego dochodzą pojedyncze elementy ze spektakli, które nie są już grane: ściany, podłogi lustra, krzesła, meble.

Płotek jeszcze zagra

Kierownik Lubas dodaje, że w teatrze wszystko może się przydać.

- Nawet brzozowy płotek - śmieje się Rybka.

- Jurek trzyma go od 15 lat i nie da wyrzucić. - Bo to dobre drewno, ma duszę, na pewno zagra jeszcze w niejednej sztuce - ripostuje Lubas.