Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tęczowy most w Rzeszowie otwarty [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Pierwsi kierowcy przejechali nowym mostem wczoraj tuż po godz. 15. Dla pieszych był otwarty już od rana.
Pierwsi kierowcy przejechali nowym mostem wczoraj tuż po godz. 15. Dla pieszych był otwarty już od rana. Krzysztof Kapica
Ma 81,2 m długości i może udźwignąć 25 średniej klasy samochodów osobowych.
Most Narutowicza już otwartyMost Narutowicza już otwarty.

Most Narutowicza już otwarty

Rzeszowskie mosty i wiadukty

Rzeszowskie mosty i wiadukty

Jak informuje Miejski Zarząd Dróg, w Rzeszowie jest 29 mostów o łącznej długości 829 metrów. Najdłuższe to 250- metrowa przeprawa w ciągu ul. Lwowskiej oraz 150-metrowy most Zamkowy. 100 metrów długości ma most Załęski łączący ul. Ciepłowniczą ze skrzyżowaniem ul. Siemieńskiego i gen. Maczka. Ok. 350 metrów ma zapora na Wisłoku, która nie jest jednak klasyfikowana jako obiekt mostowy. Podobnej długości jest najdłuższy w mieście wiadukt - Śląski. Wiaduktów w Rzeszowie jest 27, a ich łączna długość to 724 metry. Średni wiek to 10-12 lat, ich stan techniczny eksperci oceniają na 4,5 w pięciostopniowej skali ocen. Mosty mają maksymalnie 20 lat, a ich stan jest oceniany średnio na "czwórkę".

- Jestem pewien, że ten most znacząco poprawi sytuację na drogach w całej okolicy. Przejmie część samochodów z mostów Zamkowego i Lwowskiego, ułatwi przejazd z centrum na al. Rejtana i odwrotnie. Na tym nie koniec, szykujemy już kolejne przeprawy, bo łączenie brzegów rzeki to rozwój miasta - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa

Czytaj także:Kolorowy most, o którym głośno w całej Polsce

Nowy most w ciągu ul. Wierzbowej i Naruszewicza powstał w osiem miesięcy. Zastąpił pochodzącą z 1984 roku ponad 80-metrową, ale jednojezdniową kładkę. Wcześniej ruch odbywał się tu wahadłowo, teraz sygnalizacji świetlnej nie ma, bo zamiast jednego pasa ruchu są dwa. - Po obu stronach jezdni zbudowaliśmy chodniki, oświetlenie i bariery ochronne. Nowy most jest szerszy, ma 13,7 m szerokości. Do 30 ton wzrosła jego nośność - mówi Mirosław Gucwa z firmy Skanska, która budowała przeprawę.

Kierowcy, których spotkaliśmy wczoraj na otwarciu przeprawy cieszą się przede wszystkim z dodatkowego pasa ruchu. - Wcześniej zdarzało się tu tak, że kilku kierowców wjeżdżało na most na zielonym świetle, a kolejni jechali za nimi mimo tego, że już paliło się czerwone. Most szybko się blokował i z przeciwnej strony nie dało się na niego wjechać. Ten problem mamy z głowy i to najbardziej znacząca zmiana - uważa Łukasz Nycz.

Na temat kolorystyki zdania są podzielone. Większości świadków otwarcia się podobała, ale wśród przechodniów było słychać także głosy krytyczne. - Pstrokaty, niepasujący do niczego w okolicy. Oby nie skończył jak tęcza, którą spalono w Warszawie - komentuje pan Marek.

Prezydent Ferenc odpowiada, że w kwestii akceptacji projektu malowania mostu nie wahał się ani przez chwilę. - Kolorystyka jest odważna i kontrowersyjna, bo w ten sposób chcieliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi. Szaro-bure mosty już mamy, kolejnego nam nie trzeba - wyjaśnia.

Jak podkreśla Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta, most kosztował miasto zaledwie 4,7 mln zł. - Tyle pieniędzy wydaliśmy na inwestycję z budżetu. Pozostałe 2 mln zł dostaliśmy w ramach tzw. Schetynówek - mówi rzecznik.

Władze miasta zapewniają, że to nie koniec inwestycji w rejonie Wisłoka. Do końca 2015 roku obiecują otworzyć dla ruchu nowy most i 2,5 km dróg między rondem im. Jacka Kuronia a ul. Lubelską. - Trasa będzie kosztowała 170 mln zł, umowa jest już podpisana, wykonawca pracuje w tej chwili nad projektem. Ok. 400-metrowy most będzie najdłuższy w Rzeszowie - mówi prezydent Ferenc.

Osobną inwestycją będzie połączenie al. Rejtana z ul. Ciepłowniczą, którego budowa już trwa. W przyszłym roku gotowa będzie także dokumentacja nowej drogi łączącej ul. Podwisłocze z ul. Wierzbową, na wysokości otwartego wczoraj mostu.

- To połączenie jest niezbędne, aby lepiej skomunikować z miastem powstające tu nowe osiedle. Wcześniej, jeszcze w tym roku wymienimy asfalt na ul. Targowej i Naruszewicza, aż do skrzyżowania z ul. Króla Kazimierza - dodaje Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.

Nowe mosty planowane są także między osiedlem Budziwój, a gminą Boguchwała oraz od ul. Grabskiego do ul. Żeglarskiej, nad zalewem. Pierwszy będzie służył pieszym i kierowcom, drugi pieszym i rowerzystom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24