Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ted Nolan - Indianin, który uratuje polski hokej? [ZDJĘCIA]

Andrzej Stanowski
Od kilku tygodni nasza pierwsza reprezentacja ma nowego selekcjonera. Jest nim 59-letni Kanadyjczyk, Indianin z plemienia Odżibwejów - Ted Nolan. Pod wodzą nowego trenera nasza reprezentacja przegrała swój pierwszy mecz z Węgrami 1:5. Ale w zakończonym w miniony weekend turnieju EIHC Polacy zajęli pierwsze miejsce, rewanżując się Węgrom 4:1, pokonali też Japonię 3:2 i ulegli w ostatnim meczu Włochom 3:4.

W pierwszych wywiadach w Polsce Nolan mówił, że najbardziej ceni sobie charakter. – Jeden zawodnik jeździ szybciej, drugi wolniej, jeden ma super technikę, inny trochę słabszą, ale dla mnie liczy się przede wszystkim serce do gry – mówił. Przed przyjazdem na zgrupowanie odwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. – To był dla mnie szok! Nie zdawałem sobie sprawy jak okrutna była ta wojna dla Polaków i jakie przyniosła skutki – mówił.

Jak nasi reprezentacji postrzegają nowego selekcjonera?

– Jesteśmy dopiero na początku naszej współpracy, poznajemy warsztat trenera – mówi kapitan reprezentacji, gracz TatrySki Podhale Marin Kolusz. - Cały czas mówi nam, że w hokeju najważniejsza jest głowa, mądre zagrania. Jest spokojny, opanowany, nigdy nie podnosi głosu. Widać, że to duża osobowość. Porozumiewamy się w języku angielskim, większość kolegów go zna, a jak są jakieś problemy, to pomocą służy jego asystent Marek Rączka.

- Trener to bardzo otwarty, szczery człowiek, każdy może z nim porozmawiać, akurat mnie to nie było potrzebne, ale wiem, że kilku kolegów z tego skorzystało. Jego treningi są krótkie, maksimum godzina piętnaście minut, ale bardzo intensywne. Wszystko wykonujemy w bardzo szybkim tempie. Odprawy i analizy są ciekawe. W trakcie meczu w boksie na bieżąco udziela wskazówek – mówi gracz Comarch Cracovii, bramkarz Rafał Radziszewski.

- Imponuje mi spokój trenera Nolana, nie ma w sobie nic z raptusa – dodaje obrońca Comarch Cracovii Maciej Kruczek. - Nigdy się nie denerwuje, nawet kiedy przegrywaliśmy z Włochami 1:4 nie podniósł głosu. Jaką taktykę preferuje? Mamy grać dobrze w obronie i szybko w ataku. Akcenty są równo rozłożone. Od nas obrońców oczekuje kreatywnej gry, dobrych podań do napastników. Nie pewno nie gramy jeszcze tego, czego oczekuje Nolan. Ale mamy za sobą dopiero trzy treningi i turniej. Jestem optymistą, spodziewam się, że będziemy grać lepiej. W grudniu mamy znowu spotkać się z Nolanem, zaplanowane są dwa mecze reprezentacji w Kanadzie.

- Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wydaje mi się, że w reprezentacji tworzy się nowa jakość. Trener oczekuje od nas kreatywności. Mnie jako napastnika cieszy, że pozwala na improwizację w ataku – twierdzi Aron Chmielewski, były gracz Comarch Cracovii, który w Ocelari Trzyniec wywalczył sobie ostatnio miejsce w podstawowym składzie, grając też z powodzeniem i strzelając gole w Lidze Mistrzów.

Ted Nolan jako hokeista rozegrał w NHL 79 spotkań w barwach Detroit Red Wings i Pittsburgh Penguins. Jako szkoleniowiec pracował przez sześć lat w Buffalo Sabres i New York Islanders. Ostatnio przez cztery prowadził reprezentację Łotwy, jego asystentem był tam Tom Coolen, obecnie trener Tauronu Katowice i drugi szkoleniowiec naszej reprezentacji. Z tym zespołem odniósł duży sukces na zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi, awansując do ćwierćfinału, gdzie Łotysze po świetnym meczu przegrali z Kanadą 1:2. Teraz jest nadzieją na odrodzenia się polskiego hokeja.

Na początek współpracy nasi hokeiści zwyciężyli w turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge w Budapeszcie.

- Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony po tym turnieju. Wygraliśmy dwa mecze. Zespół realizował założenia i to mnie szczególnie cieszy. W ostatnim meczu z Włochami kluczowa okazała się pierwsza tercja. Jednak trzeba podkreślić, że wróciliśmy do gry i walczyliśmy do końca - mówi Nolan. - Mam teraz znacznie więcej materiału do przemyśleń. Wielu zawodników widziałem dopiero pierwszy raz. Z optymizmem patrzę w przyszłość i jestem przekonany, że ta drużyna będzie grać coraz lepiej. To co najważniejsze czeka nas oczywiście w kwietniu.

Za pół roku, także w stolicy Węgier, odbędą się mistrzostwa świata 1A. Od 22 do 28 kwietnia rywalami polskich hokeistów będą gospodarze, Słoweńcy, Włosi, Kazachowie i Brytyjczycy.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ted Nolan - Indianin, który uratuje polski hokej? [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24