Tenis stołowy. SPAR AZS Politechnika Rzeszów zmienił tylko rezerwowych

Rzeszowianie dokonali tylko jednej zmiany: Piotra Chmiela, który po kontuzji odszedł odbudować formę do I-ligowego Strzelca Frysztak, zastąpi Michał Dąbrowski z Trefla Zamość.

- To młodzieżowy reprezentant Polski, który przychodzi na studia do Rzeszowa i raczej będzie rezerwowym, bo utrzymaliśmy poprzedni skład, ten który zdobył brązowy medal - dodaje Czułno.

W Rzeszowie nadal grał będzie więc Białorusin Paweł Płatonow, który przygotowuje się w swoim cyklu i w ostatni weekend zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w grze mieszanej.

Dziś grający trener Tomasz Lewandowski oraz Paweł Chmiel i wspomniany Dąbrowski wyjeżdżają na obóz do Zakopanego. Tam mają zbudować siłę, a po kilkunastu dniach treningów rzeszowianie pojadą do Cordoby na akademickie mistrzostwa Europy (17-24 lipca).
W regulaminie rozgrywek nastąpiła kluczowa zmiana - skład mogą tworzyć Polak, Europejczyk (bez konieczności przynależności do Unii Europejskiej) i zawodnik spoza Europy, np. z Azji. Możliwe, że w ekstraklasie zostanie też otwarte zimowe okienko transferowe.

- Liga będzie jeszcze mocniejsza niż przed rokiem. Nawet beniaminek z Jarosławia nie ukrywa medalowych aspiracji i prawdę mówiąc ma większe szanse, niż my. Zresztą nam brakuje jeszcze dużej części budżetu - dodaje Czułno.

Za faworytów do "czwórki" uznawane będą jednak zespoły z Grudziądza, Grodziska i Drzonkowa.

Start męskiej superligi zaplanowano na 11 września. Transmisje ze spotkań planuje przejąć TVP Sport i tvp.pl, z każdej kolejki mogą być pokazane nawet trzy mecze.