Tenis stołowy. Strzelec Frysztak pewnie pokonał Odrę Głoska. Nasza drużyna kłopoty miała tylko na początku

Strzelec Frysztak po wyjazdowej serii wrócił do własnej hali i mógł liczyć na doping licznej publiczności.

- Nasi kibice najwyraźniej stęsknili się za meczami - cieszył się Mieczysław Niemiec, prezes Strzelca.

Nasza drużyna musiała ten mecz wygrać, aby pozostawać w grze o baraże i zwyciężyła bardzo pewnie, aczkolwiek w pierwszych grach goście mocno się postawili.

- Po pierwszej serii było 2:2 i mocno się obawialiśmy dalszej części meczu - przyznaje Mieczysław Niemiec. W grach deblowych emocji nie brakowało, ale oba te pojedynki padły łupem miejscowych i wygrana była na wyciągnięcie ręki.

- Można powiedzieć, że to nam ustawiło mecz - słyszymy od naszego rozmówcy. Następnie ważny punkt w starciu z Nestorem Wasylkowskim wywalczył Kamil Zdzienicki.

- A jego koledzy dokończyli dzieła - uśmiecha się Mieczysław Niemiec.

Strzelec Frysztak - Odra Głoska 8:2

Punkty: K. Zdzienicki 2,5; P Zdzienicki 2,5; Niemiec 1,5; Więcek 1,5 - Wasylkowski 1; Galas 1.

ZOBACZ TAKŻE - W akademiach piłkarskich trenerzy prowadzą zajęcia z gimnastyki korekcyjnej [STADION]