Terakota z drewnem

Są takie wnętrza jak przedpokoje i kuchnie, gdzie posadzki są najbardziej narażone na zniszczenie. Wiadomo buty, obcasy, piasek i wilgoć to szkodzić podłodze.

Dlatego najbardziej popularne w tych pomieszczeniach podobnie jak w łazienkach (ze względu na wilgoć) są posadzki wyłożone płytkami. Natomiast w pokojach dominuje drewno w postaci paneli, desek czy parkietu.

Pozostaje teraz tylko umiejętnie połączyć te dwa zupełnie różne rodzaje podłóg.
Podłogi drewniane wymagają pozostawienia przy ścianach i na krawędziach szczelin tzw. dylatacyjnych. Dzięki nim podłogi drewniane moga "pracować" nie tworząć wybrzuszeń. Szczeliny przy ścianach zakrywane są przyściennymi listwami drewnianymi lub drewnopodobnymi.

Natomiast na połączeniu z inną posadzką podłogi np. z terakoty stosuje się inne metody. Mianowicie szczeliny pomiędzy nimi wypełniamy elastycznym szczeliwem np. silikonem lub zakrywamy płaską metalową listwą.

Silikon jak i listwa mają chronić szczelinę przed wnikaniem do niej kurzu, piasku i wody. Jeśli połączenie podłógi z drewnia i terakoty lub innego materiału, nie wymaga pozostawienia szczeliny dylatacyjnej, to na styku możemy zostawić niewielką kilkumilimetrową przerwę.

- A uniknąć zbierania się w niej kurzu i brudu najlepiej zabezpieczyć ją kitem do parkietu. Jest on elastyczny i odporny na wilgoć, a po utwardzeniu przypomina drewno, bo dostępny jest w barwach: sosna, buk, orzech, dąb, świerk, czy mahoń - wylicza Anna Pastuszak, specjalista w rzeszowskiej firmie DANEX.