Amerykanin jest w gazie; w sobotniej Grand Prix Słowenii w Krsko zajął trzecie miejsce. W niedzielnym rewanżu Stal - OK Kolejarz Opole wygrał jak chciał cztery wyścigi. Piąty - 15. - podarował Michałowi Curzytkowi. - Jest młody, ma talent, niech się uczy - komentował swoją decyzję „Green”.
Stal pokonała w półfinałowym rewanżu OK Kolejarza Opole 54:36. W pierwszym spotkaniu także była górą 49:41. - Pierwszy mecz ustawił wszystko. Nie mogłem w nim skorzystać ani z Gizatulina, ani z Anglików, dlatego był taki wynik. W Rzeszowie nie byliśmy faworytem, nie byliśmy także mięsem armatnim, ale parę wyścigów mogło się podobać. Troszeczkę ze Stalą powalczyliśmy, nawet w jednym z wyścigów Greg Hancock miał problemy z Hubertem Łęgowikiem, jednak doświadczenie, rutyna pozwoliły Gregowi na zwycięstwo. Wrażenie pozostawiliśmy dobre, szkoda tylko, że trafiliśmy na Rzeszów, a nie na Ostrów - powiedział Piotr Żyto, trener kolejarzy.
- Zawody ze Stalą rozpocząłem naprawdę dobrze, sprzęt spisywał się znakomicie, ale później tor zaczął się zmieniać, nie wprowadziłem korekt i wynik pod koniec spotkania był po prostu gorszy. Dziękuję Gregowi za świetny bieg, dobrą lekcję żużla, dla mnie ta nauka na pewno nie pójdzie w las. Gratulacje dla trenera Lecha Kędziory za świetną robotę. Życzę powodzenia w finale - podsumował „Łęgi”, czyli Hubert Łęgowik, który w Opolu czuje się świetnie i chciałby tu pozostać na przyszły sezon .
- Kto będzie naszym rywalem w finale jest bez znaczenia, tym bardziej że w rundzie zasadniczej wygraliśmy w Ostrowie, co - jest moim zdaniem - dobrym prognostykiem na przyszłość. Zwłaszcza, że będzie z nami Greg Hancock, co pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość - komentował zaraz po mecz Lech Kędziora, coach „Żurawi”. - Trochę zmartwiły mnie słabsze wynik w pierwszej części meczu Edwarda Mazura i Nicka Morrisa, jechali beznadziejnie. Więcej punktów w tej części zawodów zdobywali zawodnicy młodzieżowi. Chciałbym podziękować Gregowi i jego teamowi za dużą pomoc w parkingu. W drugiej części meczu to wypaliło, widać było u Morrisa i Mazura lepsze zdobycze punktowe, ale to nie było to, czego od nich oczekiwaliśmy. Z drugiej strony jedzie się tak, jak przeciwnik pozwala, a byłem pod wrażeniem tego, co pokazał zespół z Opola - mówił Kędziora, którego nie dziwiło to, że w drugiej parze półfinałowej Ostrovia stoczyła z Unią Kolejarzem Rawicz wyrównany bój o finał. - To są dwa wyrównane zespoły, dlatego mecze między nimi były tak zacięte - stwierdził Kędziora.
- Jest bardzo dobrze. Tak się umówiłem z klubem z Rzeszowa, że w tym sezonie będę pomagał młodym zawodnikom. Cieszę się z postępów, jakie zrobił Luke Becker, które nie były wcale pewne, ale chłopak znakomicie się rozwinął i dobrze rokuje na przyszłość - mówił Greg Hancock. - Trzeba dawać szanse młodym żużlowcom. W meczu z Opolem była okazja, że za mnie mógł pojechać Michał Curzytek. Zawodnik może przez to zdobywać doświadczenie i musimy tak robić. Przed nami teraz dwa mecze z Ostrowem. W obu będę obecny - zapewnił Hancock.
NOWINY - STADION Łukasz Krawczyk HEIRO Rzeszów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas