Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz każdy uczeń jest na wagę złota

Agnieszka I. Skowron
Dzisiaj lekcje nie obędą się już bez rzutników multimedialnych czy tablic interaktywnych.
Dzisiaj lekcje nie obędą się już bez rzutników multimedialnych czy tablic interaktywnych. Dariusz Danek
Niż demograficzny daje się szkołom we znaki. Ich dyrekcje muszą zabiegać o uczniów. Czynią to na różne sposoby, np. przedstawiają bogatą ofertę edukacyjną i dołączają do niej pełen pakiet zajęć pozaszkolnych.

W czasie tzw. walki o ucznia trzeba wyjść do szkół podstawowych i gimnazjalnych. Wszystko po to, żeby przedstawić ofertę i tym samym zachęcić młodzież do nauki we własnej placówce. Podczas dni otwartych uczniowie pytają przede wszystkim o wyniki w nauczaniu, zajęcia pozalekcyjne, bezpieczeństwo szkoły. Jeśli chodzi o to ostatnie, jest ono szczególnie ważne dla rodziców. Stąd u nas wszechobecne zabezpieczenia. Niemożliwe jest, żeby do szkoły wszedł ktoś obcy, nie informując wcześniej o celu swojej wizyty - informuje Ryszard Soboń, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Rzeszowie.

- Niż demograficzny dotyka w tej chwili nawet te gimnazja, które do tej pory jakoś radziły sobie z problemem. Coraz więcej szkół organizuje więc, tzw. dni otwarte, żeby się dodatkowo zareklamować. My taką imprezę zorganizowaliśmy w tym roku dopiero pierwszy raz. Jak każda szkoła, pokazaliśmy szóstoklasistom to, co mamy najlepszego, czyli m.in.: klasy - każda wyposażona w komputer podłączony do Internetu, rzutnik i ekran, kryty basen, MOS-owskie "Orliki", fragmenty lekcji z wykorzystaniem naszych kilku tablic multimedialnych, latające modele samolotów wykonane na kółku modelarskim, występy muzyczne i taneczne czy pokazy innych owoców wspólnej pracy naszych nauczycieli i uczniów - mówi Stanisław Żyracki, dyrektor Gimnazjum nr 11 w Rzeszowie.

Ważne, żeby był Internet

Szkoła musi sprostać wymogom nowoczesnej technologii, bo uczniowie mają do niej dostęp w domach, w szerokim zakresie. Dlatego tradycyjne lekcje nie obędą się już bez rzutników multimedialnych czy tablic interaktywnych.

- Wychodząc naprzeciw współczesności, realizujemy programy e-learningowe, żeby uczniowie także w domach mieli szansę za pomocą Internetu zdobywać wiedzę i utrwalać tę nabytą w szkole. Sprawdziła się doskonale idea dziennika elektronicznego. Dzięki niemu rodzice na bieżąco mogą śledzić wyniki w nauce swoich dzieci - opowiada Ryszard Soboń.

Szkoły w większości dbają o wizerunek własnych stron internetowych. To tam można znaleźć rozkład lekcji, propozycje zajęć pozalekcyjnych i wszelkie aktualności z życia szkoły. Niektóre placówki nawet udostępniają materiały do nauki, np. w postaci referatów.

Sport i znajomość języka obcego

Wbrew powszechnej opinii, młodzi wciąż chcą uprawiać sport i angażują się w zajęcia pozalekcyjne z pełnym oddaniem.

- Dużym zainteresowaniem cieszą się zajęcia sportowe. Uczniowie z chęcią uczestniczą w nich, a nawet zapisują się do klas sportowych. Dobrze wyposażone boisko i sala gimnastyczna to jedna z zalet nowoczesnej szkoły. Korzystamy z możliwości, jakie daje ustawa o systemie oświaty i zapewniamy młodzieży dodatkowe sportowe zajęcia, a także organizujemy obozy sportowo-językowe - dodaje dyrektor ZSO nr 4 i wymienia zalety swojej placówki.

- Duże znaczenie ma dzisiaj znajomość języków obcych. Stąd klasy z rozszerzonym językiem, a także współpraca międzynarodowa szkół z innymi placówkami w Europie. Dzięki niej uczniowie mają szansę na wyjazdy, obozy wakacyjne za granicą, gdzie oprócz szlifowania języka mogą zawierać bezcenne międzynarodowe znajomości.

- Każda placówka stara się być atrakcyjną i z roku na rok coraz bardziej liczy się z wyższymi wymaganiami i potrzebami uczniów i rodziców. W Rzeszowie dobrze to widać choćby na przykładzie języka hiszpańskiego. 10 lat temu był uczony tylko w jednym rzeszowskim gimnazjum, a w następnym roku szkolnym będzie uczony aż w dziewięciu, także i w naszym - uzupełnia dyrektor gimnazjum nr 11.

Oswajanie ze studiami

Coraz popularniejsza staje się współpraca szkół ponagimnazjalnych z uczelniami wyższymi, które także dzięki niej walczą o przyszłych studentów.

- Już na szczeblu gimnazjum i liceum warto podjąć współpracę z uczelniami wyższymi. Pozwala to uczniom dość wcześnie podjąć decyzję, jaką ścieżkę naukową wybrać i w jakiej dziedzinie będą się spełniać. Współpracujemy w tym zakresie z głównymi rzeszowskimi uczelniami. Uczniowie mają szansę dzięki temu uczestniczyć nie tylko w wykładach, ale i ćwiczeniach wraz ze studentami - podsumowuje Ryszard Soboń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24