Przypomnijmy, nowy projekt Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Rzeszowa jest wyłożony do publicznych konsultacji, które potrwają do 30 czerwca. Dokument zakłada m.in. przekształcenie wielu działek na osiedlach, które zostały przyłączone do Rzeszowa, w tereny zielone. Oznacza to, że na nich nie będzie można wybudować np. domu.
Z tymi właśnie założeniami nie zgadzają się mieszkańcy Budziwoja, Bzianki, Przybyszówki, Słociny i Matysówki. Organizują protesty i nieustannie sprzeciwiają się wyznaczeniu terenów zielonych na ich działkach. W niedzielę, 19 czerwca na spotkaniu w Budziwoju padły kolejne mocne słowa pod adresem Urzędu Miasta Rzeszowa.
Mieszkańcy chcą konkretów i dyskusji
Projekt studium drażni mieszkańców. - Bądźcie uczciwi, nie okradajcie nas z naszej własności - krzyczeli uczestnicy spotkania. - Nasz sprzeciw to nasza rozpacz, bo nie zdajecie sobie sprawę z tego co robicie. I jeszcze mówicie, że to dla naszego dobra.
Jedna z uczestniczek protestu tłumaczyła w niedzielę władzom Rzeszowa, że wskutek przeznaczenia ich prywatnych działek pod tereny zielone, nie tylko właściciele na tym stracą, ale także osiedla, na których mieszkają.
- Przyszliśmy do Rzeszowa, bo mieliśmy się rozwijać - przypomniała mieszkanka Budziwoja. - Mam wspólnie z siostrą cztery hektary pola w przestrzeni otwartej, nie przy drodze głównej i co będzie za 5, 10 lat z moimi działkami? To jest moja własność i to ja chcę o niej decydować!
Pytała żądając konkretnej odpowiedzi, czy na swoich terenach zielonych w przyszłości będzie mogła wybudować dom.
Mieszkańców nie uspokoiły słowa urbanistów, którzy chcieli przedstawić jeszcze raz projekt studium i zachęcali do składania uwag. Przypomnijmy, każdy mieszkaniec Rzeszowa ma prawo do złożenia swoich uwag w terminie do 21 lipca 2022 roku.
- Nam prezentacje nie są potrzebne, chcemy konkretów, rozmów i dyskusji - ostro odpowiadali uczestnicy spotkania w Budziwoju.
Chcieli też od urzędników odpowiedzi na wszystkie pytania, które wcześniej zadali miastu. - I to najlepiej na piśmie, bo wam już nie wierzymy - zaznaczyli.
Zenon Pitera, wiceprzewodniczący Rady Osiedla Budziwój, podkreśla że zadanych zostało 30 pytań. - Czekamy na odpowiedzi - mówił.
Prezydent zdecydował o wprowadzenia zmian
Podczas spotkania urzędnicy zapewniali zdenerwowanych mieszkańców, że projekt studium jest na etapie dyskusji.
- Nic w mieście nie może odbywać się bez akceptacji mieszkańców. Dlatego w związku z licznymi pytaniami i uwagami rzeszowian zdecydowałem o konieczności wprowadzenia zmian w projekcie Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego. Będzie ono poprawiane, a następnie zostanie wyłożone do publicznego wglądu. Ciągle dyskutujemy na temat studium. Kolejne spotkanie z mieszkańcami odbędzie się jeszcze w tym miesiącu - zapowiada Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?