Terminal w Jasionce otwarty. Kapitan Wrona i nowe połączenia

Główny bohater otwarcia nowego terminala w Jasionce kpt. Tadeusz Wrona najpierw przeleciał nad Rzeszowem, w tym nad akademikiem, w którym mieszkał przed laty studiując na Politechnice Rzeszowskiej.

Po wylądowaniu dziarskim krokiem przeszedł do sali odpraw, w której odebrał honorową odznakę "Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego". Przyznał mu ją sejmik województwa.

- Jestem wzruszony. Rzeszów zawsze będzie mi się kojarzył z moją młodością - mówił.

Budowa terminala w Jasionce kosztowała ponad 97 mln zł. To czterokondygnacyjny obiekt z charakterystycznym łukowym dachem. Ma 90 tys. m sześc. kubatury i 14 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Może przyjąć do 700 pasażerów w ciągu godziny, a w skali roku nawet do 1,5 mln podróżnych. Możliwa będzie jednoczesna obsługa pasażerów z czterech samolotów.

Podczas otwarcia Stanisław Nowak, prezes spółki lotniskowej Rzeszów-Jasionka poinformował, że od 29 października z Jasionki kolejne linie uruchamia OLT Express.

- Będzie latał do 7 europejskich miast - zaznaczył.

Z Jasionki trzy razy w tygodniu będziemy latać do Dortmundu, Paryża i Rzymu, a dwa razy w tygodniu do Monachium, Hamburga, Amsterdamu i Oslo. Od dzisiaj bilety na te trasy można rezerwować na stronie internetowej przewoźnika.

Po okolicznościowych przemówieniach, podziękowaniach, pokropieniu i przecięciu wstęgi, Magda Mołek oświadczyła, że terminal został otwarty, a na niebie pokazał się potem Black Hawk, śmigłowiec, który powstaje w Mielcu.

- Cieszymy się, że mamy w końcu piękny i nowoczesny terminal. Mamy też nowe połączenia, co daje nam szansę na coraz lepsze wyniki i coraz większą liczbę pasażerów - tłumaczy prezes Nowak. - Teraz może być tylko lepiej - kończy z uśmiechem.

Co prawda terminal został oddany, ale pierwsi pasażerowie zostaną tutaj odprawieni dopiero 8 maja, a to dlatego, że trzeba jeszcze przeprowadzić testy techniczne.