Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy krośnian chciały zobaczyć prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Ewa Gorczyca
Prezydenta Lecha Kaczyńskiego otaczał tak szczelny kordon ochrony, że mieszkańcy z trudem mogli go dostrzec.
Prezydenta Lecha Kaczyńskiego otaczał tak szczelny kordon ochrony, że mieszkańcy z trudem mogli go dostrzec. Fot. Piotr Sobota
Lech Kaczyński i Laszlo Solyom świętowali dziś w Krośnie Dzień Przyjaźni Polsko-Wegierskiej.
Prezydent Lech Kaczynski w KrośniePrezydenci Lech Kaczynski i László Sólyom spotkali sie w Krośnie z okazji Dnia PrzyjaLni Polsko-Wegierskiej.

Lech Kaczyński w Krośnie

- Gdzie ten nasz prezydent, wcale go nie widać - denerwowała się starsza kobieta, przepychając się w tłumie, który zgromadził się w pobliżu gmachu sądu przy ul. Sienkiewicza w Krośnie.

Tam zaplanowano kulminacyjny moment obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej z udziałem prezydentów obu państw: Lecha Kaczyńskiego i Laszlo Solyoma, którzy odsłonili tablicę upamiętniającą istnienie Bramy Węgierskiej.

Wstęp do Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza, gdzie odbyła się wcześniej część oficjalna uroczystości, mieli tylko zaproszeni goście. Po przemówieniach prezydenci pojechali na krośnieńską Starówkę.

Na chwilę weszli do Bazyliki - Kościoła Farnego (towarzyszył im metropolita przemyski abp. Józef Michalik), w Rynku powitali biegaczy sztafety przyjaźni, która przemierzyła 186-kilometrową trasę z węgierskiego Sarospatak do Krosna a potem szybko przemieścili się pod gmach sądu.

Święto "Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej" zostało ustanowione przez parlamenty obu krajów. Jest organizowane od 2006 roku, na przemian przez stronę polską i węgierską. Zainaugurowano go odsłonięciem Pomnika Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Győr na Węgrzech. W 2007 roku gospodarzem święta był Przemyśl a w 2008 - Debreczyn.
Mottem tegorocznych uroczystości była pomoc, jakiej udzieli Węgrzy Polakom w 1939 roku, otwierając granice i udzielając schronienia 150 tys. polskich uchodźców. Symbolicznym podziękowaniem był list gratulacyjny dla 70 węgierskich miast, który prezydent Lech Kaczyński przekazał na ręce burmistrza Zalaegerseg, miasta partnerskiego Krosna.

Nic nie widać!

Wizyta głów państw, mimo że odbywała się wczesnym popołudniem i to w powszedni dzień, wzbudziła spore zainteresowanie krośnian. Jednak ci, którzy przyszli z bliska zobaczyć prezydenta lub liczyli, że zamienią z nim kilka słów, byli jednak nieco rozczarowani. W programie uroczystości był wprawdzie krótki spacer po Rynku, ale w jego trakcie prezydentów osłaniał szczelny kordon nie tylko funkcjonariuszy ochrony rządu, ale także kilkudziesięciu fotoreporterów i operatorów kamer.

- Przez tę telewizję to nic nie widać - denerwował się jeden z mieszkańców, który mimo przejmującego zimna zdecydował się przyjść na Rynek.

Zrozumienie dla utrudnień

Wbrew obawom wizyta głów państw nie spowodowała w mieście dużego zamieszania. Może dlatego, że wprowadzone na jej czas utrudnienia skończyły się przed komunikacyjnym szczytem. Zamknięte drogi, ograniczenia w ruchu i zakazy parkowania obowiązujące od rana do wczesnego popołudnia spotkały się ze zrozumieniem mieszkańców.

- To oczywiste, że muszą być wprowadzone rygory ze względów bezpieczeństwa - mówi Jan Lusznia, mieszkaniec Śródmieścia. - Mnie to nie przeszkadza. Za to Krosno ma znakomitą promocję.

- Dwóch prezydentów naraz, tego jeszcze w Krośnie nie było - cieszył się Zygmunt Rysz, szef wydziału promocji urzędu miasta. - Gościmy dziś tyle osobistości, delegacje z kilkudziesięciu miast partnerskich Polski i Węgier. Mamy nadzieję, że wywiozą wrażenie, że warto do Krosna przyjechać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24