To najtragiczniejszy weekend na podkarpackich drogach. Zginęło m.in. trzech 3 motocyklistów

W sobotę, przed godz. 18, w Pantalowicach (pow. przeworski) kierujący motocyklem najechał na tył przyczepy ciągnika rolniczego. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący motocyklem Yamaha, najechał na tył przyczepy. 22-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Mimo udzielonej pomocy zmarł w szpitalu. 70-latek, kierujący ciągnikiem był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli ślady koniecznie do ustalenia okoliczności wypadku.

W niedzielę w Przeczycy (pow. dębicki) ok. godz. 13, na drodze powiatowej motocyklista prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i zginął na miejscu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 23-letni mieszkaniec Skurowej kierujący motocyklem Honda, przejeżdżając przez most, stracił panowanie nad pojazdem i się przewrócił i uderzył w barierki mostu. Na skutek obrażeń zmarł na miejscu. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i wyjaśniają okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratury.

Także w niedzielę przed godz. 18, w Wietlinie III (pow. jarosławski, kierujący oplem, 21-latek z powiatu jarosławskiego, nie zachowując bezpiecznej odległości od poprzedzającego go motocykla marki Honda, najechał na tył jednośladu, spychając kierującego jednośladem do rowu. Kierujący hondą 26-letni mieszkaniec gm. Laszki, mimo reanimacji, zmarł na miejscu. Z badań alkomatem wynika, że 21-latek kierujący oplem, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został on zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Do badań pobrano mu też krew. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają wszystkie okoliczności wypadku.

Policjanci wyjaśniają też okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę około godz. 20 w Dąbrowie (pow. rzeszowski). Kierujący hondą 29-letni mieszkaniec pow. ropczycko-sędziszowskiego potrącił przechodzącego przez jezdnię pieszego. W wyniku doznanych obrażeń, 64-letni pieszy zginął na miejscu. Kierowca hondy w chwili zdarzenia był trzeźwy.

Natomiast w piątek 3 września przed godz. 15 na autostradzie A4 w Paszczynie k. Dębicy. Wg. wstępnych ustaleń policji 57-letni kierujący zasłabł za kierownicą, a jego lexus uderzył w bariery energochłonne. Mimo podjętej reanimacji, życia kierowcy nie udało się uratować.

Policjanci i biegli teraz pracują nad ustaleniem przyczyn każdej z tych tragedii. Przeraża jednak bilans - w ciągu 2 dni zginęło trzech młodych motocyklistów w wieku 22, 23 i 26 lat.

O komentarz poprosiliśmy komisarza Pawła Grzesia z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Rzeszowie.

- Jest za wcześnie, aby przesądzać dzisiaj o przyczynach tych tragedii. Nad tym niech spokojnie pracują specjaliści. Jednak na podstawie wielu wcześniejszych zdarzeń sprawcami wypadków są nie tylko motocykliści, ale też inni uczestnicy ruchu drogowego. Niestety często widzimy skutki braku wyobraźni kierowców. Kilka lat temu modne było hasło „Patrz w lusterka - motocykliści są wszędzie”. Jest ono nadal aktualne. Kierowcy samochodów często zapominają, że motocykl na drodze jest słabiej widoczny. Dlatego tak ważne, jest spoglądanie w lusterka wsteczne, gdyż to pozwala wiedzieć to co się dzieje także z tyłu, a ta świadomość może ocalić czyjeś zdrowie, a nawet życie.

- Jeśli chodzi ogólnie o przyczyny wypadków, to jedną z najczęstszych jest niedostosowanie szybkości do warunków panujących na drodze. Natomiast grzechem początkujących motocyklistów, jest to, że po zakupie szybkiego motocykla siadają i ostro ruszają w drogę, zapominając jakby o otaczającej ich rzeczywistości. Doświadczeni motocykliści mówią, że „jeśli twoja prawa ręka jest silniejsza niż twoja głowa, to nie siadaj na motor do czasu aż głowa zapanuje nad ręką” – dodaje kom. Paweł Grześ.

Niestety w dniach ładnej słonecznej pogody mamy więcej wypadków z udziałem motocyklistów, czego byliśmy świadkami w ostatnim weekendzie. Był to najbardziej tragiczny weekend od lat na naszych drogach. Zginęło trzech motocyklistów, pieszy, a w piątek również kierowca osobówki. Mamy jeszcze ładną pogodę więc uważajmy na drogach.

Kom. Paweł Grześ z rzeszowskiej drogówki zapowiedział, że w najbliższy weekend podkarpaccy policjanci będą prowadzić akcję zwiększającą bezpieczeństwo na drogach i będą zwracać szczególną uwagę jak poruszają się kierowcy jednośladów.

Według policyjnych statystyk, na drogach Podkarpacia w tym roku (do 5.09.2021.) zdarzyło się 86 wypadków z udziałem motocyklistów. Zginęło w nich 9 osób, 80 zostało rannych. W tym samym okresie 2020 r. - odnotowano 95 tego typu wypadków, w których 11 zginęło, a 87 zostało rannych.

W tym roku (2021 r.) motocykliści byli sprawcami 39 wypadków (spośród 86), w których zginęły 4 osoby, a 40 zostało rannych. W 2020 r. (w okresie od stycznia do września) byli sprawcami 49 wypadków (spośród 95), w których zginęło 9 osób, 46 zostało rannych.
Natomiast w okresie tegorocznych wakacji (od 25.06 do 31.08) doszło do 39 wypadków z udziałem motocyklistów (2 osoby poniosły śmierć, 37 rannych), w tym samym okresie w 2020 r. odnotowano 55 wypadków (8 zabitych oraz 49 rannych).