Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Kapłan i jego druga połowa: zakochali się w "Akademii"

tor
Joanna i Tomasz Kapłanowie
Joanna i Tomasz Kapłanowie archiwum rodzinne
Tomasz Kapłan, wychowanek rzeszowskiej Ósemki, jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich bilardzistów. Od dwóch lat jest także mężem Joanny.

Rzeszowianin ma na koncie m. in. mistrzostwo i wicemistrzostwo Europy i worek złotych medali Mistrzostw Polski. Blisko 10 lat temu zdobył też rzecz bezcenną - serce Joanny.

Sympatyczna przemyślanka studiowała fizjoterapię na Uniwersytecie Rzeszowskim. Po ukończeniu studiów znalazła pracę i czynnie uczestniczy w akcji "Na Zdrowie".

Jak się poznaliście?Młody, uroczy 19-letni chłopiec i ona 18-letnia nimfa. Nie było innej możliwości, nie mogli nie zwrócić na siebie uwagi. Piękna sceneria, migoczące światła, muzyka, piana i wspólni znajomi w niezapomnianym rzeszowskim klubie "Akademia".

Ile się znacie?Znamy się już prawie dekadę.

Pierwsza randka? Na naszą pierwsza prawdziwą randkę jechałem do Przemyśla. Niezapomniane chwile. To urocze miasto. Polecam wszystkim tym, którzy tam jeszcze nie byli.
Ulubione miejsce na randkę?Nie znaleźliśmy jeszcze naszego ulubionego miejsca na randkę.
Wspólne pasje?Każde z nas pasję posiada, ale żadna nie jest wspólna. Żona lubi taniec współczesny, ja tancerzem już nigdy nie będę. Mój konik to bilard. Asia próbowała, ale nie ma do tego cierpliwości.
Ulubiona dyscyplina sportowa?Lubimy sport pod każdą postacią. Asia ulubionej dyscypliny nie posiada. Ja lubię bilard i tenis ziemny.
Ślub?Jesteśmy już ponad dwa lata po ślubie.
Dzieci?Na nie jeszcze przyjdzie czas.
Najwspanialsze wspomnienie wakacyjne?Bajeczna plaża na wyspie Formentera. Nasza dwójka i żadnych problemów życia codziennego.
Najbardziej lubię w nim?Nie ocenia innych i nie krytykuje. Jego poczucie humoru i pozytywne nastawianie do świata.
Najbardziej lubię w niej?Jej piękny, szczery uśmiech i ciepłe spojrzenie. I to, że zawsze we mnie wierzy.
Najbardziej nie lubię w nim?Potrafi robić tylko jedną rzecz na raz.
Najbardziej nie lubię w niej?Ma za duże wymagania, bo przecież żaden facet nie jest w stanie robić więcej, niż jednej rzeczy w tej samej chwili. **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24