Wczoraj rano jezdnia w okolicy Bramy Opatowskiej w Sandomierzu zaczęła pękać na oczach mieszkańca. Gołym okiem widać, że asfalt dookoła zapadliska jest pofałdowany. Prawdopodobnie pod drogą znajduje się ogromna pusta przestrzeń.
Otwór w jezdni o średnicy jednego metra to początek ogromnego podziemnego wymulenia, powstałego być może po ostatnich intensywnych opadach.
SETKI SAMOCHODÓW
Codziennie z feralnej drogi korzysta mnóstwo samochodów. Poniżej dziury znajduje się przystanek autobusowy oraz parking dla autokarów z wycieczkami. Odcinek drogi pod Bramą Opatowską wzdłuż parkingu zamknięto wczoraj dla ruchu. Na miejscu zjawili się specjaliści z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sandomierzu. Oceniali czy ziemię pod drogą wymuliła woda z pękniętego wodociągu.
Po deszczu same dziury
Po deszczu same dziury
W Sandomierzu, szczególnie po obfitych ulewach, zapadają się jezdnie, chodniki. Ma to związek z podłożem lessowym, na którym leży miasto. Grunt jest bardzo podatny na wypłukiwanie. Dwa lata temu zapadł się kawałek ulicy Zamkowej. Miało to związek z ulewami, jakie wcześniej nawiedziły miasto.
PO WIELKIM DESZCZU?
- W tym celu posłużymy się specjalnymi przyrządami - wyjaśnia Janusz Ramus, mistrz sieci wodociągowej. - Komputer nie wskazał awarii wodociągu.
Zdaniem Ramusa, podziemne wyrobiska powstały prawdopodobnie po piątkowej nawałnicy. - Kanalizacja burzowa mogła okazać się nieszczelna i woda zamiast kanałami płynęła ziemią, drążąc dziury - uważa.
Nieco innego zdania jest jeden z przewodników sandomierskich. Jego zdaniem na wierzch wychodzą podziemne korytarze biegnące w kierunku dawnego szpitala zakaźnego, gdzie w XVI wieku stał klasztor benedyktynek.
Naprawianiem deszczowych szkód zajmie się wkrótce specjalna ekipa. - Ocenimy czy trzeba naprawiać cały kawałek jezdni pod Bramą czy tylko ten jeden podmyty fragment - dodał Ramus.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?