Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Szczepanik: Rzeszów Carpathia Festival był moją trampoliną

Alina Bosak
Tomasz Szczepanik, lider rzeszowskiej grupy Pectus.
Tomasz Szczepanik, lider rzeszowskiej grupy Pectus. Pectus
Rozmowa z Tomaszem Szczepanikiem, liderem zespołu Pectus.

- Już za kilka dni Pectus wystąpi w Rzeszowie podczas pierwszego dnia Rzeszów Carpathia Festival. Publiczność usłyszy przeboje z nowej płyty "Siła braci"?

- W braterskim składzie - czterech braci Szczepaników - wykonamy piosenki z najnowszej płyty, ale nie zabraknie też największych przebojów, takich jak "To, co chciałbym ci dać", "Jeden moment", "Życie na dystans", "Oceany" i wiele, wiele innych, energetycznych utworów. Przygotowaliśmy także kilka niespodzianek. Z niecierpliwością czekamy na przyjazd do Rzeszowa i piątkowy występ na tym sentymentalnym dla nas festiwalu. Koncert rozpocznie się o godz. 19.00.

- Organizatorzy Rzeszów Carpathia Festival zawsze powtarzają, że Tomek Szczepanik o Carpathii, na której karierę zaczynał, nie zapomina.

- I Rzeszów, i Carpathia Festival zawsze pozostaną w moim sercu. Dla pani dyrektor festiwalu Ani Czenczek i Waldemara Wywrockiego, którzy tą imprezą kierują również mam wielkie uznanie, bez nich nie byłoby tego festiwalu. 11 lat mieszkałem w Rzeszowie, tu studiowałem w Instytucie Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Moi bracia też tu zresztą się uczyli. Druga piosenka, jaką napisałem w życiu, w 2006 roku pozwoliła mi zdobyć Grad Prix na Carpathii Festival. To było jak trampolina, ponieważ całą nagrodę, wtedy 1000 euro, przeznaczyłem na stworzenie strony internetowej i nagranie płyty promocyjnej z 5 autorskimi utworami. Ta płyta pozwoliła nam w 2007 roku zgłosić do Koncertu Debiutów na festiwalu w Opolu.

- I potem to już poszło. Lawina sukcesów. Po 7 latach od tamtej Carpathii, trafiłeś do jury. Teraz ty będziesz oceniał. Czy to też wiąże się z tremą?

- Juror również odczuwa tremę, bo spoczywa na nim duża odpowiedzialność. Zasiadam w jury z zacnym gronie i wspólnie chcemy trafnie wytypować osobę, która naszym zdaniem jest wartościowa, posiada osobowość sceniczną i talent. Oczywiście, zdobycie nagrody nie jest gwarancją sukcesu. Wpływa na to jeszcze wiele innych czynników: ciężka praca, talent, pokora, szczęście.

- Zaraz po Carpathii pędzicie na festiwal do Sopotu?

- Na drugi dzień, po koncercie w Rzeszowie - 8 czerwca - Pectus wystąpi na deskach Opery Leśnej na festiwalu SOPOT TOP TRENDY 2013. Zagramy w koncercie "Super Przebojów", czyli najbardziej popularnych piosenek ostatnich miesięcy.

- Opole też przed wami...

- Tydzień później, 15 czerwca, ruszamy do Opola, gdzie na jubileuszowym 50-tym Festiwalu Piosenki wykonamy utwór "Barcelona" - przebój z płyty "Siła braci". Będziemy walczyć o statuetkę SUPERJEDYNKI 2013 w kategorii "Super Zespół". To dla nas wielkie wyróżnienie. A przecież wszystko zaczęło się od Carpathii.

- Nominacja do Opola to dowód, że macie olbrzymią rzeszę fanów, którzy wysyłali na was SMS-y.

- Konkurencja była spora. Bo o nominację walczył również Zakopower, T.Love i inni. Cieszymy się, że się udało. Wystąpimy w Opolu w odnowionym amfiteatrze, gdzie przypomną się emocje z 2007 roku, kiedy to czekaliśmy na wyniki Koncertu Debiutów.

- Mówiłeś jak wiele rzeczy składa się na sukces. Dziś czujesz, że jesteś na szczycie polskiej sceny muzycznej?

- Jestem na szczycie jako mężczyzna. Postawiłem na rodzinę. Czuję się spełniony, wybudowałem dom, zasadziłem drzewo i mam wspaniałego synka, który codziennie dostarcza mi mnóstwo radości. Gram w zespole, który jest ewenementem na polskiej scenie muzycznej, gdyż tworzy go czterech rodzonych braci. Dla mnie to wielkie wyznanie, ale i odpowiedzialność, aby połączyć wartości rodzinne z pasją do muzykowania.

- Nie pokutuje stare porzekadło, że z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach?

- Jako najstarszy brat staram się mądrze tymi relacjami zarządzać. Jestem dobrej myśli i wierzę, że jeszcze przed nami wiele fajnych koncertów i płyt. Również z rzeszowską i podkarpacką publicznością, bo bez nich nie bylibyśmy tutaj, gdzie jesteśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24