Czy mamy się obawiać tego mroźnego niżu nad Polską?
Przekonamy się o tym już w piątek. Chmury napłyną znad Rumunii, Węgier, Słowacji, a znad Bałtyku zimne powietrze. To da efekt w postaci opadów śniegu. W ciągu kilkunastu godzin może spaść nawet 7 do 10 cm. Dotyczy to pasa od Wrocławia i Gorzowa Wielkopolskiego po rejon Białegostoku i Lublina. Prognozowane są tutaj nawet zawieje i zamiecie śnieżne. Natomiast na południe od tej strefy będzie padał deszcz ze śniegiem i deszcz.
Przez ostatnie dni cieszyliśmy się pierwszymi sygnałami nadchodzącej wiosny z temperaturą kilkunastu stopni. Teraz wraca zima?
Co najmniej na pięć dni, czyli do wtorku, środy spłynie chłód. W piątek co prawda będzie jeszcze ciepło w Rzeszowie, ale późnym wieczorem zimne powietrze przemieści się z rejonów nizinnych w stronę gór i na Podkarpaciu zacznie sypać śnieg. Napada go kilka centymetrów.
W sobotę w ciągu dnia temperatury już będą ujemne: początkowo -3 st. C, później -6 st. C, a wieczorem już -8 st. C. Później nawet do minus 12-14. Noc z soboty na niedzielę będzie śnieżna, niedziela także. Wysoko w górach może spaść nawet do pół metra, a na terenach niżej położonych od 10 do 15 cm.
Źródło:
TVN
To normalna aura o tej porze roku? Ostatnio coraz częściej przecież słyszymy o pogodowych anomaliach.
O tej porze roku jeszcze jest nieustabilizowana atmosfera. Jeszcze nie ociepliło się na tyle, by już mówić o wiośnie. Taka nieustabilizowana pogoda, przepychanki miedzy zimą a wiosną, może trwać jeszcze do końca marca, początku kwietnia. Jak w przysłowiu „kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”. Jeszcze w maju bywają czasami opady śniegu.
Wegetacja roślin, która już drgnęła na zachodzie Polski, teraz na chwilę się zatrzyma. Słyszałem ostatnio wypowiedź specjalisty, że pozytywnym aspektem ataku mrozu w najbliższych dniach będzie to, że zdziesiątkuje, wyniszczy on kleszcze, które już się obudziły.
Wiele osób zastanawia się, czy tegoroczne święta wielkanocne, które wypadają pod koniec marca, będą cieplutkie, czy też zimne i deszczowe...
Według dzisiejszych prognoz będą raczej chłodne, czyli nie z temperaturą plus 15-18 stopni, tylko nieco powyżej zera: 4, 5, 7 st., a w nocy chłodniej. Takie przedwiośnie. Dlatego ciepłe ubrania jeszcze się nam przydadzą. Na prawdziwie wiosenną pogodę jeszcze musimy poczekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?