Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toora może zalegalizować samowolę budowlaną

Bartłomiej Pucko
Toora nie uniknęła upadłości, ale może uniknąć rozbiórki nielegalnie wybudowanej hali produkcyjnej.
Toora nie uniknęła upadłości, ale może uniknąć rozbiórki nielegalnie wybudowanej hali produkcyjnej. Fot. Bartłomiej Pucko
Toora nie będzie musiała wyburzać nielegalnie zbudowanej hali produkcyjnej.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy nakazujące rozbiórkę samowoli budowlanej są niekonstytucyjne.

Zakład przed kilkoma laty kupił działkę pod rozbudowę. Toora rozpoczęła budowę zanim uzyskała wymagane zezwolenia. W czasie załatwiania pozwolenia okazało się, że część ziemi na której powstaje hala należy do wojska. Ponieważ procedury sprzedaży terenów wojskowych obcokrajowcom są długotrwałe, gmina odkupiła grunt od armii i sprzedała Włochom.

Sprawa stała się głośna i ktoś doniósł do nadzoru budowlanego, że Włosi budują nielegalnie. Inspektorzy stwierdzili, że rzeczywiście mają do czynienia z samowolą budowlaną i nakazali rozbiórkę hali. Zakład odwołał się od tej decyzji do wojewódzkiego inspektoratu. Ten uchylił postanowienie inspektora powiatowego i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego zawiesił decyzję o rozbiórce, bo sprawą samowoli budowlanych zajął się Trybunał Konstytucyjny.

Droga do upadku

Tak zaczęły się poważne kłopoty finansowe firmy. Oprócz wielomilionowej inwestycji, która stanęła pod znakiem zapytania, Toorę położyły problemy produkcyjne. Błędy technologiczne przy produkcji felg sprawiły, że spadła liczba zamówień. Nie pomógł program naprawczy i zmiana zarządu. W ubiegłym roku dług firmy sięgnął 350 mln. zł.

W listopadzie Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu ogłosił upadłość Toory. Do zakładu wkroczył syndyk i zapowiedział zwolnienia. Teraz szuka inwestora, który chciałby przejąć zakład w całości. Dla potencjalnego nabywcy dobrą wiadomością, jest to, że Toora uniknie rozbiórki hali produkcyjnej, której budowa kosztowała miliony złotych. A to dzięki rozstrzygnięciu Trybunału Konstytucyjnego.

Halę uratował Trybunał

W grudniu TK orzekł, że przepisy nakazujące bezwzględny nakaz rozbiórki samowoli budowlanych są niezgodne z konstytucją. Orzeczenie umożliwia odstąpienie od wydania nakazu rozbiórki, jeśli samowolnie wybudowany obiekt nie narusza przepisów oraz inwestor wniesie stosowną opłatę legalizacyjną.

- Decyzja o nakazie rozbiórki hali jest zawieszona, ale już wiadomo, że będzie cofnięta - mówi Tadeusz Pawęska, szef Powiatowego Inspektoratu budowlanego w Nisku. - Czekamy tylko, aż orzeczenie trybunału ukaże się w Dzienniku Ustaw. Powinno to nastąpić w ciągu kilku dni. Toora nie uniknie jednak kary. Pawęska oblicza, że legalizacja hali będzie zakład kosztowała około 600-700 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24