MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za mało konkretów

/ajp/
J. Piechuta

Ptasia grypa jest coraz bliżej naszego kraju, tymczasem rolnicy nie wiedzą, jakie są objawy choroby, co robić, gdy zauważą coś niepokojącego u swoich zwierząt.

- Rolnicy za mało wiedzą o tej chorobie. Tylko tyle, co podają media, a są to nieraz zastraszające dane, za mało podstawowych informacji o objawach ptasiej grypy - mówi Janina Reichert, sekretarz gminy Jarocin.

Pani Genowefa Gładysz z Chmielowa, w powiecie tarnobrzeskim ma 16 kur i jednego koguta. O ptasiej grypie dowiaduje się tylko z mediów. - Nie wiem, czym się objawia, pozostali rolnicy chyba również - przyznaje.

Ptasia grypa to dawny pomór drobiu. To bardzo zakaźna choroba. Podatne są na nią prawie wszystkie gatunki ptaków domowych i dzikich. Najbardziej narażone na zachorowanie są kury i indyki. Ptaki migrujące, najczęściej wodne są długotrwałymi nosicielami, stanowią potencjalne źródło zakażenia dla drobiu, one też najczęściej przenoszą wirusy z kraju do kraju.

W Polsce nie szczepi się ptactwa na tę chorobę. Inspekcja weterynaryjna ma opracowany plan gotowości w przypadku wystąpienia określonych chorób, w tym grypy ptasiej.

- Każdy lekarz weterynarii, który pracuje w terenie, jeśli zauważy niepokojące objawy, nasuwające podejrzenie ptasiej grypy, bądź innej choroby podlegającej obowiązkowemu zwalczaniu, informuje powiatowego lekarza weterynarii, który podejmuje czynności mające na celu wykluczenie bądź potwierdzenie choroby - mówi Janusz Sudoł, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Stalowej Woli. - Chorób u zwierząt nie należy bagatelizować, ale też nie podchodzić do tego z paniką, trzeba zachować zdrowy rozsądek.

Zwierzęta mogą się zarazić ptasią grypą nią przez bezpośredni kontakt z chorym ptactwem, przez zanieczyszczoną paszę, sprzęt, środki transportu, W przypadku stwierdzenia choroby konieczna jest ścisła kwarantanna, wybicie całego drobiu, wraz z zakażonymi produktami i sprzętem.

W związku z ptasią grypą uszczelniono granice Polski. Jednak część ferm kurzych nie odczuwa tego na "własnej skórze". - Wszystko jest po staremu, nic się nie zmieniło. Sprzedaż zachowuje się na takim samym poziomie - mówi pracownica z zakładu wylęgu drobiu i punktu sprzedaży w Kolbuszowej. - Ceny sprzyjają hodowli, bo żywiec jest drogi. Zwierzęta są pod stałą opieką weterynarza. Oczywiście trzymamy reżim sanitarny, mamy ubrania ochronne, maty zabezpieczające przy wejściach.

OBJAWY

Ptasia grypa wylęga się od kilku godzin do dwóch, trzech dni. Główne objawy to między innymi depresja, gwałtowny spadek lub utrata produkcji jaj, objawy nerwowe, silne łzawienie, ale przede wszystkim duża liczebność zachorowań i padnięć, często bez widocznych objawów

ZAKAZ IMPORTU DROBIU

Z powodu ptasiej grypy Unia Europejska wprowadziła zakaz importu produktów drobiowych z Rosji i Kazachstanu. Ponad 100 tysięcy ptaków padło bądź zostało zlikwidowanych w Rosji i w Kazachstanie. W krajach azjatyckich z powodu choroby zginęło około 60 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie