Dlatego raczkujące dopiero na naszym rynku firmy, namawiają do świętowania odzyskanej wolności najlepiej na organizowanych przez nie imprezach. Ofert takich imprez i specjalistów od ich organizowania można znaleźć coraz więcej. No i kosztują one mniej, niż organizacja wesela!
6-godzinna zabawa po rozstaniu z mężem lub żoną kosztuje ok. 2 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć ceny jedzenia i alkoholu (około 100 złotych za osobę). Wśród atrakcji podczas "przyjęcia rozwodowego" najpopularniejsze jest: strzelanie do zdjęcia "eks", picie "wódki rozwodówki", jedzenie zupy dla teściowej, topienie obrączek w sedesie, czy zakopywanie ich w trumienkach!
Moda na tzw. divorce party (przyjęcia rozwodowe) przyszła do nas ze Stanów Zjednoczonych. To tu Shanna Moakler, modelka, aktorka i była żona wokalisty zespołu Blink 182, po wyjściu z sali rozwodowej udała się do modnej restauracji, by w gronie przyjaciół świętować odzyskaną wolność. W Europie Zachodniej w tego typu imprezach bardzo często uczestniczy oboje świeżo rozwiedzionych małżonków.
Wódka "rozwodówka" leje się strumieniami
W Polsce nowinka ta pojawiła się w 2008 roku i powoli zyskuje na popularności. Jednak tym, co różni nas od reszty świata jest fakt, że byli małżonkowie przeważnie świętują osobno. Nasze imprezy rozwodowe do złudzenia przypominają przyjęcia weselne. Stoły uginające się od wymyślnych potraw, wódka lejąca się strumieniami - to już prawie standard. Nazwy serwowanych potraw muszą nawiązywać do tematyki imprezy. I tak pierś kurczaka w złotej panierce nazywana jest "piersią kochanki w złocie", a z "zupy dla teściowej" można wyłowić grzybki "niewiadomego pochodzenia". Zaś butelki wódki "rozwodówki" muszą być opatrzone wizerunkiem byłego małżonka.
Kiedy goście są już nasyceni, przychodzi chwila prawdziwego świętowania. Inwencja i pomysłowość organizatorów nie zna granic. Rytuałem jest rzucanie lotkami do tarczy z wizerunkiem "eks" oraz spuszczenie obrączek w toalecie.
Świeżo upieczeni rozwodnicy składają przysięgę antymałżeńską. Kobiety ślubują "nagminne obżeranie się czekoladą", a mężczyźni "permanentne rozrzucanie skarpetek po mieszkaniu". W ramach antyoczepin spalony zostaje akt ślubu. W repertuarze znajdziemy także karaoke z piosenkami antymałżeńskimi.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?