Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trafił obelgą w prezydenta

ALINA BOSAK
RZESZÓW. Kierowca MPK trąbił na samochód prezydenta Rzeszowa, bo jego zdaniem jechał zbyt wolno. Radził prezydentowi, aby "poszedł jeździć na orane pole". Do incydentu doszło w piątek. Wczoraj Ratusz zażądał, aby dyrektor MPK wyciągnął konsekwencje wobec kierowcy.

Prezydent Rzeszowa, Tadeusz Ferenc jechał niezbyt szybko (z powodu remontu nawierzchni) ul. Hetmańską. Za nim sunął autobus MPK. Według relacji Ferenca, kierowca nonstop trąbił, a w końcu korzystając z okazji, docisnął gazu.
- Minął mnie tak szybko, że pasażerom chyba głowy musiały skakać pod sufit - opowiada prezydent. - Więc, kiedy tylko zatrzymał się na światłach zawołałem przez okno, że powinien nauczyć się szanować ludzi, których wiezie. W odpowiedzi usłyszałem: "Idź jeździć po ornym polu". Kierowca mnie nie rozpoznał - dodaje.
W poniedziałek prezydent zażądał od dyrektora wyciągnięcia konsekwencji. Nie powiedział wyraźnie, że chodzi o zwolnienie z pracy.
- Odbieram wiele skarg na kierowców MPK - mówi prezydent Ferenc. - Chodzi mi o konsekwencje, które nauczą ich szacunku wobec pasażerów.
- Porozmawiam z tym kierowcą dzisiaj, bo w poniedziałek nie było go w pracy - powiedział Marek Filip, dyrektor rzeszowskiego MPK. - Muszę wysłuchać drugiej strony. Nie wykluczam zwolnienia w trybie zgodnym z kodeksem pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24