Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Prałkowcach

del
Przemyśl. Tomasz Z., 40-letni właściciel firmy ,,Api-Eko" z Prałkowiec rozlewającej miód strzelił sobie w głowę z pistoletu. Przyczyną tego desperackiego kroku mogły być kłopoty finansowe firmy po tym, jak w miodzie wykryto antybiotyk.

Ciało mężczyzny znaleziono w piątkowy poranek w jego domu. Policja ponad wszelką wątpliwość ustaliła, że 40-letni Tomasz Z. targnął się na życie.
Powodów desperackiego kroku można się tylko domyślać. Pod koniec lutego br. w próbkach z partii miodu rozlewanego w podprzemyskiej firmie ,,Api-Eko", a dostępnego na Śląsku, wykryto śladowe ilości chloramfenikolu - toksycznego antybiotyku. Inspekcja Handlowa w Katowicach wycofała go ze sprzedaży. Zdaniem lekarzy, stwierdzone dawki leku nie mogły nikomu zaszkodzić.
Tamto zdarzenie zaszkodziło kondycji finansowej przedsiębiorstwa ,,Api-Eko" - wiadomo nieoficjalnie. Niedawne, powtórne badanie kwestionowanego wyrobu dało odmienny wynik. Tym razem nie stwierdzono obecności antybiotyku.
- Być może kwestionowana partia miodu nie została równomiernie zmieszana - - mówi Marek Basta, powiatowy lekarz weterynarii w Przemyślu. - Stąd dwa zupełnie inne rezultaty badań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24