Wraz z odmrażaniem kolejnych sektorów naszego państwa rozbudził się ponownie i siatkarski rynek transferowy. Wcześniej także wiele się działo, ale były to przeważnie spekulacje i nieoficjalne informacje, kluby zdecydowanie ograniczyły swoje działania.
Od jakiegoś czasu jednak drużyny wróciły do negocjacji transferowych i zaczęły ogłaszać nowych zawodników, w gronie tym jest też Asseco Resovia, która po kompletnie nieudanym sezonie ponownie postawiła na kadrową rewolucję.
Rzeszowska ekipa na początku kwietnia pożegnała się z trenerem Emanuelem Zaninim. Tego samego dnia przedstawiła kibicom nowego szkoleniowca – Alberto Giulianiego, utytułowanego Włocha, który jest również selekcjonerem reprezentacji Słowenii.
Miesiąc później Resovia rozpoczęła ogłaszanie transferów, i to z wysokiego C. „Wielki powrót!” – tak określana była informacja o transferze jednego z najlepszych rozgrywających świata – Fabiana Drzyzgi.
Później rozwiązał się worek z kolejnymi ogłoszeniami. Z wypożyczenia wrócił po świetnym sezonie Nicolas Szerszeń, Resovię zasilili też: Słoweniec Klemen Cebulj, który opuścił włoskie Trentino, Robert Taht (z Perugii Vitala Heynena), atakujący Karol Butryn, libero Michał Potera – najlepszy przyjmujący ostatnich dwóch sezonów Plusligi, Estończyk Timo Tammemaa i Amerykanin Jeffrey Jendryk.
Klub, jak na razie, opuścili: Zbigniew Bartman, Nicholas Hoag, Bartłomiej Lemański, Nicolas Marechal, Luke Perry, Damian Schulz, Kawika Shoji i ostatnio Marcin Komenda, który postanowił zerwać kontakt. Odejść ma podobno też Tomas Rousseaux. W środowisku mówi się o tym, że do Rzeszowa zawitać mogą jeszcze Francuz Stephen Boyer i Włoch Filippo Lanza, ale na razie to czyste spekulacje.
Wydaje mi się, że niektóre decyzje są trochę nieprzemyślane, na przykład jeśli chodzi o środkowych. Moim zdaniem kontynuowana jest polityka transferowa z ostatnich dwóch lat, czyli wymiana praktycznie całego składu
– komentuje Marek Karbarz.
Zarząd Asseco Resovii sprytnie wykorzystał trudną sytuację na rynku włoskim, m.in. pozyskując Drzyzgę, który przez pandemię zdecydował się zostać w kraju.
- Dobrym zakupem jest Fabian Drzyzga, może stać się liderem zespołu, którego Resovia długo nie umiała znaleźć, a jest to bardzo ważne. Szkoda trochę Marcina Komendy, bo fajnie byłoby mieć u siebie takiego perspektywicznego zawodnika – kończy Karbarz.
Zobacz też: Remont stadionu miejskiego w Jarosławiu z drona
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Prawie nikt nie przyszedł na pogrzeb Jerzego Molgi! Serce kraje się na ten widok
- Tak się bawi Omena Mensah ze swoim miliarderem. Mieli piramidy tylko dla siebie
- Koledzy z telewizji obgadali Kaczorowską, gdy wyszła! Wszystko nagrały kamery
- Błagała Gessler o pomoc. Lubiana Agnieszka z "Kuchennych rewolucji" zmarła nagle