- Nie potrafiliśmy skierować piłki do bramki, nie oddaliśmy nawet strzału w prostej sytuacji. Musimy też przeanalizować, dlaczego straciliśmy w tym zamieszaniu bramkę. Nie muszę na pewno nikomu tłumaczyć, że jesteśmy bardzo zawiedzeni tym wynikiem - dodał.
Trener Grabowski podkreślił również, że pojedynek z Górnikiem był na pewno meczem walki, ale, jak powiedział, nie piękno gry było najważniejsze, ale fakt, żeby na koniec cieszyć się z trzech punktów.
Już w środę Resovia zagra z Elaną Toruń w kolejnej kolejce 2 ligi.
- Elana musi wygrać i można powiedzieć, że my też. Wiemy, czego spodziewać się po rywalu, naszym zadaniem będzie po raz kolejny się zebrać i powalczyć o te trzy punkty, bo tego nam trzeba. Tego trzeba szatni, tego trzeba tym kibicom, którym po raz kolejny dziękuję. To wsparcie od nich cały czas mamy, ale niestety cały czas nie możemy zrobić im niespodzianki, na którą zasługują
- przyznaje trener Grabowski.
Mimo trudnej sytuacji Szymon Grabowski przyznaje, że zespół się nie załamuje.
- Do tej pory się nie załamaliśmy, to teraz nic takiego też się nie stanie - mówi. - Zawodnicy będą robić wszystko, by przez te pozostałe 3 kolejki wszystko wyglądało lepiej. Na ile nam umiejętności i głowa pomogą, to zobaczymy - podsumował.
Oceny dla piłkarzy Apklan Resovii za mecz z Górnikiem Polkow...
2 liga. Apklan Resovia zremisowała u siebie z Górnikiem Polk...
Zobacz też: Dawid Pietrzkiewicz, kapitan Stali Stalowa Wola gościem Stadionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?