Trener Ciarko PBS: nie ma łatwych spotkań

- W piątek do Areny przyjedzie "odnowiony", ale osłabiony KTH Krynica-Zdrój. W niedzielę czeka was mecz w Bytomiu z Polonią, zaś we wtorek w Nowym Targu z Podhalem. Czyli seria teoretycznie łatwiejszych spotkań?...- Dla nas nie ma łatwych spotkań. Do każdego rywala podchodzimy tak samo. Gracze KTH na pewno będą grać ambitnie, bronić dostępu do swojej bramki. Znam tam tylko niektórych zawodników, sam jestem ciekaw, jak się zaprezentują.

Polonia miała ostatnio dwa zwycięstwa, z Cracovią przegrała dopiero po dogrywce. To zupełnie inna drużyna niż jeszcze kilka tygodni temu. Wymienili kilku zawodników, przyszedł m.in. doświadczony Dołęga, Kanadyjczyk Akins strzela jak na zawołanie. Ogólnie mówiąc - Bytom i Nowy Targ to ciężki teren do gry.

- W najbliższym czasie nie zagrają kontuzjowani Jastin Chwedoruk i John Murray. Ktoś jeszcze?- Reszta zawodników jest do dyspozycji.

- W piątek zadebiutuje Nicolas Besch. W której "piątce"?- Jeszcze nie jest potwierdzony do gry. Ale to doświadczony zawodnik i na pewno gdzieś go "dołożymy".

- Macie w tej chwili dziewięciu obrońców. Kto nie zmieści się do składu? - Czekamy do ostatniej chwili ze względu na Bescha. Ale jeżeli Francuz będzie, to na trybunach usiądzie Władek Urban. Sprawdzamy inne ustawienia, także ze względu na limity obcokrajowców.
- Wasza gra wygląda ostatnio nieźle, ale wciąż problemem jest skuteczność.- Robimy wszystko co w naszej mocy, na treningach nie wygląda to źle. W meczu jednak dochodzi stres i niektórzy tracą zimną krew. Pracujemy jednak nad sferą mentalną zespołu.