Włoski szkoleniowiec miał okazję się jej bardzo dobrze przyglądnąć podczas sparingów na przełomie 2018 i 2019 roku. Pod nieobecność dwójki przyjmujących, Michaeli Mlejnkovej i Helene Rousseaux, Zakościelna we wszystkich czterech meczach zagrała w pełnym wymiarze i zostawiła po sobie dobre wrażenie.
- Pierwszy mecz z Radomką zagrała nieźle, w drugim trochę gorzej. Po spotkaniach z drużyną z Węgier znów byłem z niej zadowolony - mówi Lorenzo Micelli. Włoch po raz pierwszy od rozpoczęcia sezonu posłał Zakościelną na plac gry. Choć sezon już jest w połowie, była siatkarka BKS-u Bielsko-Biała i Legionovii nie miała okazji, by się pokazać. Inna rzecz, że na jej pozycji Micelli ma świetne zawodniczki. - Nie było powodu, żeby zastąpiła w meczu Helene Rousseaux, czy potem Michaelę Mlejnkovą. Cieszę się, że mogłem jej dać pograć w sparingach. Wiem, że mogę na nią liczyć i jak będzie taka potrzeba, wejdzie i zagra na dobrym poziomie.
- Dla mnie to był bardzo ważny okres, miałam okazję wejść i pokazać swoje umiejętności - mówi Zakościelna. - Chciałabym mieć więcej możliwości do gry. To pomaga w tym, żeby się rozwijać, bo mecz to nie to samo co trening. Z każdym spotkaniem łapię trochę więcej luzu, nabieram pewności siebie. Długo nie grałam w meczu, więc też potrzebuję czasu, by na nowo w to wszystko wejść. Jeśli dostanę szansę w spotkaniu ligowym, to na pewno zrobię wszystko, żeby pokazać się z jak najlepszej strony.
Koleżankę z zespołu pochwaliła też Jelena Blagojević. - Cieszę się, że Basia mogła pograć, bo minuty na boisku są jej bardzo potrzebne - mówi kapitan Developresu. - To młoda i utalentowana zawodniczka pokazała się z dobrej strony, zarówno w przyjęciu, jak i w ataku. Nieźle też serwowała, pokazała, że ma wiele atutów. Dotychczas w lidze nie grała, ale kto wie, może już w meczu z Budowlanymi dostanie okazje wystąpić. Tego jej bardzo życzę.
Zakościelna w pierwszym składzie niedzielnego meczu raczej nie wyjdzie, bo w czwartek po meczach eliminacyjnych do mistrzostw Europy wraca reprezentantka Czech, Michaela Mlejnkova, ale być może pojawi się na boisku w jego trakcie.
Mecz z Budowlanymi Łódź już w najbliższą niedzielę. Na pierwsze ligowe spotkanie w 2019 roku zapraszają siatkarki i cały Developres, ale też Nowiny. Piątkowe wydanie naszej gazety będzie można zamienić na bilet na niedzielne spotkanie. Wystarczy zgłosić się do kasy biletowej w dniu meczu z egzemplarzem piątkowych Nowin i odebrać wejściówkę. Początek spotkania o godzinie 17.30.
Kamila Witkowska z Developresu Rzeszów po wygranym meczy z BKS-em Bielsko-Biała 3:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!