Enea Siarka wciąż gra bez swojej liderki Li Qian, która z powodów zdrowotnych wróci do treningów dopiero pod koniec tego roku. - To dla każdej drużyny byłby duży cios - mówi Zbigniew Nęcek, trener tarnobrzeskiej drużyny. - Przecież to nasza mistrzyni Europy, która bardzo dużo wnosi do zespołu - dodaje.
Trener Nęcek przyznaje, że nie ma żalu po tym meczu do swoich zawodniczek.
- Już wspominaliśmy o tym, jaka jest sytuacja. Za długo już jestem w tym sporcie, by nie rozumieć, dlaczego przegraliśmy to spotkanie. Trudno przecież mieć np. pretensje do Wiktorii Pawłowicz, która o tym, że gra w dwóch ostatnich meczach Ligi Mistrzyń dowiedziała się praktycznie w ostatniej chwili
Szkoleniowiec Siarki przyznaje, że w jednym z pojedynków czwartkowego spotkania miał trochę mieszane uczucia. Chodzi o starcie Elizabety Samary z Natalią Partyką. - Oczywiście chciałem, żeby wygrała moja zawodniczka, ale, z drugiej strony, z Natalią pracuję w kadrze i fajnie też, że zagrała tak kapitalne spotkanie - przyznaje z uśmiechem. Partyka pokonała Samarę 3:1.
Oczywiście czwartkowa porażka nie przeszkodziła Siarce w awansie do ćwierćfinału, który drużyna Zbigniewa Nęcka zapewniła sobie już wcześniej. - Czekamy teraz na losowanie, które odbędzie się między 3., a 7. grudnia i zobaczymy, z kim zagramy - mówi trener Enea Siarki. - Mamy w każdym razie nadzieje, że wtedy w składzie będzie już nasza liderka Li Qian - kończy.
NOWINY - Stadion - Agata Sawicka, siatkarka, Libero Developresu Rzeszów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant gwiazd ostro o stylu Liszowskiej. "Stała się obłym prostokątem"
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało