W weekend koszykarze Miasta Szkła przegrali sparingi z Pogonią Prudnik i GKS-em Tychy. - Nie ma co ukrywać - na razie się poznajemy, uczymy swoich zagrań - przyznaje szkoleniowiec krośnian, Marcin Radomski. - Było sporo nieporozumień, ale to jest normalne. Dajmy tej drużynie się poznać. Od tego są te pierwsze mecze kontrolne - dodaje.
Marcin Radomski nie ukrywa jednak, że w jego zespole brakuje jeszcze jednego zawodnika. - Potrzebujemy jeszcze kogoś jako zawodnika nr 4 - mówi.
- W sparingach grał w tym miejscu Alan Czujkowski, ale on przychodził do zespołu z myślą, że będzie grał jako "trójka". Radził sobie na szczęście dobrze, jednak po połowie meczu w Tychach musiał zejść z boiska i widać było, że mamy duży problem na tej pozycji. Staramy się bardzo kogoś znaleźć, ale nie jest to łatwe, bo takich zawodników na rynku po prostu brakuje. Nie wiem jeszcze, co zrobimy. Musimy wykopać takiego gracza choćby z podziemi - przyznaje.
Jak na razie wyniki Miasta Szkła nie są najlepsze, ale od tego są mecze kontrolne, żeby wyeliminować wszystkie błędy. - Ciężko na razie cokolwiek powiedzieć - mówi Radomski. - Jedyne co może martwić to fakt, iż mamy takie przestoje w grze, po których nie możemy się pozbierać i odrobić start. Tak było w Tychach, tak było też w pojedynku z Pogonią. Każdy zawodnik właściwie ma ten kłopot i nad tym musimy pracować - podsumował.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant gwiazd ostro o stylu Liszowskiej. "Stała się obłym prostokątem"
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało