Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener sanockich hokeistów: byliśmy jedną wielką drużyną

Waldemar Mazgaj
Trener Miroslav Frycer (w środku) w protokole był wpisywany jako kierownik techniczny – po bokach jego asystenci Marcin Ćwikła (z lewej) i Tomasz Demkowicz.
Trener Miroslav Frycer (w środku) w protokole był wpisywany jako kierownik techniczny – po bokach jego asystenci Marcin Ćwikła (z lewej) i Tomasz Demkowicz. Fot. Tomasz Sowa
Rozmowa z Miroslavem Frycerem, trenerem hokeistów Ciarko PBS Banku Sanok, mistrzów Polski 2014.

- Po ostatniej syrenie sezonu długo nie wychodził pan z boksu. Łzy wzruszenia?...- Trochę tak. Cały nasz zespół grał fantastycznie w play-off. Wszyscy grali z sercem i byliśmy jedną wielką drużyną, a to jest szczególnie ważne. Do tego świetnie bronił John Murray.

- Faworytem finału jednak nie byliście...- Jesteśmy najlepszą drużyną w Polsce, tylko to się teraz liczy. To, że Tychy wygrały sezon zasadniczy, ale w serii finałowej to nie ma znaczenia. Teraz się śmieję ja, a nie pan Sejba. Ha ha.

- Świetnie zaczęliście ten decydujący finał, ale pierwsza bramka była nieco przypadkowa...- Tak, bo szczęście sprzyja lepszym. Ale za to druga - autorstwa Martina Vozdecky’ego, dała nam większy spokój. Jednak walczyć trzeba było do końca i to pokazaliśmy.

- Który mecz był kluczowy dla tej rywalizacji, kiedy uwierzyliście, że możecie być najlepsi?- Cały czas wierzyliśmy. Ale bardzo ważne było zwycięstwo w Tychach po karnych. Mimo, że rywale byli zdecydowanie lepsi.

- Trzy miesiące temu, gdy obejmował pan drużynę Ciarko, wierzył pan w to mistrzostwo?- Jeśli chcesz być najlepszy musisz wierzyć.

- Kluczem w szatni była atmosfera do sukcesu. Podobno poprawiła się ona jeszcze bardziej po przyjściu Mike’a Dantona, który stał się dobrym duchem drużyny.- Tak, on był fantastyczny, był sercem drużyny. Proszę zobaczyć jak przechytrzył Adama Bagińskiego, to był mistrzowski trik. Ale cała drużyna okazała się świetną grupą.

- Zostaje pan w Sanoku na kolejny sezon?- Zobaczymy za kilka dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24