Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Stali Mielec chce dać szansę Tomaszowi Płonce

Waldemar Mazgaj
Tomasz Płonka (z lewej) ma szansę trafić do klubu walczącego o coś więcej, niż Izolator.
Tomasz Płonka (z lewej) ma szansę trafić do klubu walczącego o coś więcej, niż Izolator. KRZYSZTOF KAPICA
To może być transferowy hit zimy w III lidze. Napastnik Izolatora Boguchwała Tomasz Płonka tak spodobał się trenerowi Włodzimierzowi Gąsiorowi, że ten chętnie wziąłby go do Mielca?

Okazuje się, że nie ma lepszej reklamy swoich umiejętności niż dobry występ, na dodatek okraszony dwiema bramkami. Tak zrobił "Płona" w meczu ze Stalą Mielec (3-0 w niedzielę) i od razu znalazł się w kręgu zainteresowania trenera wicelidera III ligi.

- To najlepszy napastnik w tej lidze. Wysoki, silny, sprytny i jeszcze myśli na boisku. Widać, że piłka go szuka i aż dziwię się, że nie przebił się rok temu w Resovii - mówi trener Stali Mielec, który zimą zamierza polecić "Płonę" do kilku klubów I ligi, albo pozyskać go do Stali.

- Jeszcze nikt się nie kontaktował ze mną w sprawie transferu, ale musiałbym to dokładnie przemyśleć, bo już raz postąpiłem pochopnie przechodząc do Resovii i potem żałowałem - mówi Płonka.

Chętnie mu pomogę, z korzyścią dla obu stron

- Szkoda, by zawodnik w swoim najlepszym piłkarsko wieku (ma 26 lat - przyp. red.), miał grać bez stawki w III lidze. Chętnie mu pomogę, z korzyścią dla obu stron - dodał Gąsior, który lada dzień zamierza skontaktować się z zawodnikiem i działaczami Izolatora, by zimą spróbować rosłego (194 cm) napastnika.

Płonka jest wychowankiem LKS Trzebownisko. W sezonie 2005/06 grał w Piaście Nowa Wieś, zdobył 18 goli i razem z dwoma innymi zawodnikami tytuł króla strzelców klasy okręgowej. Po roku za namową Rafała Domarskiego trafił do Lechii Sędziszów (10 goli w IV lidze), a w 2007 roku przeszedł do Izolatora.

W Boguchwale w sezonie reform (17 bramek w IV lidze) walczył w nieudanych barażach o awans do II ligi, ale ekipa Grzegorza Opalińskiego bezapelacyjnie awansowała do III ligi lubelsko-podkarpackiej. Tam w kolejnych sezonach strzelał 7 goli w 28 meczach (sezon 2008/9), 12 w 29 (2009/10) i 16 w 28 (2010/11).

Czemu nie dostał szansy?

Latem 2011 roku trafił do Resovii, ale po rozegraniu zaledwie pięciu spotkań (260 minut, zero trafień) przeszedł do Limblachu Zaczernie, któremu pozwolił utrzymać się w III lidze strzelając 7 bramek w 25 grach.

W lipcu - razem z kilkoma kolegami z Zaczernia - znów trafił do Boguchwały. W 13 meczach trafił 10 razy do bramki rywali.

- Nie wiem, czemu nigdy nie dostał szansy w Stali Rzeszów, czemu nie dał sobie rady w Resovii, ale u nas na pewno nie miałby problemów z aklimatyzacją - dodaje Gąsior.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24