Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Stali Mielec: święta będą spokojne i wesołe

Miłosz Bieniaszewski
Janusz Białek.
Janusz Białek. Krzysztof Kapica
- Priorytetem jest zatrzymanie Bartka Nowaka. A szukać będziemy uzupełnień - mówi Janusz Białek, trener Stali Mielec, która została mistrzem jesieni II ligi.

Za wami świetna jesień. Piłkarze udali się już na urlopy?

Będziemy pracowali do końca tego tygodnia, a później chłopcy udadzą się na zasłużone urlopy. Jesienią kadra była dosyć wąska, nie brakowało kłopotów zdrowotnych i zawodnicy dostali mocno w kość. Odpoczynek jest więc potrzebny. Ponownie na zajęciach spotkamy się 4 stycznia.

A pierwszy sparing kiedy gracie?

23 stycznia zmierzymy się z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, dla której to będzie ostatni sprawdzian przed ligą. Można powiedzieć, że to nasz tradycyjny sparingowy rywal, a odkąd gościliśmy ten zespół w Mielcu, to nasza współpraca jeszcze bardziej się umocniła.

Po tak udanej rundzie pewnie pojawiło się zainteresowanie pana zawodnikami?

Jakieś zainteresowanie jest, ale oprócz Bartka Nowaka i Tomasza Prejsa wszyscy mają ważne umowy. A jak wiadomo pozyskanie takiego zawodnika wiąże się z wydatkiem, co w naszych warunkach nie jest takie proste.

Nowak był jednak bardzo ważną postacią pana zespołu. Jego zatrzymanie to obecnie dla was priorytet?

Już wysłaliśmy do Miedzi Legnica pismo, aby przedłużyć jego pobyt w Mielcu. Czekamy teraz na oficjalne stanowisko.

Do jakich formacji będziecie szukać wzmocnień?

Ta runda pokazała, że mamy solidną i wyrównaną kadrę. Potrzebne więc są nam jedynie uzupełnienia. Oczywiście, zawsze przyda się dobry zawodnik, ale jesteśmy w określonej sytuacji finansowej i nie stać nas na transfery. Mam również nadzieję, że skończy się gehenna Kamila Radulja, który rok w zasadzie stracił. Liczę również, że z kłopotami zdrowotnymi upora się Sebastian Łętocha.

Słyszałem o tym, że często obserwowany był Andreja Prokić...

Kontrakt ma do czerwca. To, że był obserwowany nie znaczy że odejdzie. Od obserwacji do transferu zawsze jest daleka droga.

Wychodzi na to, że przed panem wesołe i spokojne święta...

Zdecydowanie tak. Śpimy spokojnie (śmiech).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24