Trenerzy o meczu w Niecieczy. Latal: Cieszymy się z trzech punktów. Myśliwiec: Gratuluję moim piłkarzom robienia wszystkiego, aby wygrać

Oto, co m.in. powiedzieli trenerzy obu drużyn:

RADOSLAV LATAL (Termalica): Cieszymy się z trzech punktów. Muszę powiedzieć, że dzisiaj zagrała u nas bardzo dobra drużyna, myślę, że najlepsza z tych, z którymi graliśmy. W pierwszej połowie staraliśmy się wychodzić do pressingu, ale nie mieliśmy tego „doskoku”. Byliśmy zawsze spóźnieni. Źle robiliśmy ten pressing. Drużyna z Rzeszowa udanie z niego wychodziła. Zawodnicy Stali grali bardzo dobrze, umieli grać jeden na jeden, byli bardzo szybcy. Nie było agresji i pressingu i był to nasz największy problem. Poprawiliśmy to w drugiej. Porozmawialiśmy w szatni, zmieniliśmy dwóch zawodników i wyszliśmy wyżej do pressingu i robiliśmy ten pressing bardzo dobrze. Mieliśmy szanse na kolejne bramki. Tak, jak graliśmy w drugiej połowie, chcieliśmy grać od początku.

DANIEL MYŚLIWIEC (Stal): W pierwszej połowie bardzo mi się podobało nasze nastawienie; bardzo mocnego przeciwnika nie dopuściliśmy do żadnej sytuacji, wyłączając stałe fragmenty. Rzut karny traktuję bardziej jako sytuację, która nie powinna się przydarzyć w momencie naszego wyprowadzenia piłki. W drugiej połowie Termalika zdecydowanie częściej była w naszym polu karnym. Myślę, że powinniśmy bardziej zapobiegać sytuacjom, jakie stworzyła, ale też szacunek da przeciwnika, który konsekwentnie od pierwszej poprzez drugą połowę, wprowadzając na boiska Poznara jeszcze bardziej zaakcentował schemat zbicia piłki. Myślę, że warto pozwolić piłkarzom, aby bardziej grali ciałem, czyli aby poszli z takim flow, jak poszli po straconej bramce. Trzy najlepsze sytuacje, w tym nieuznana bramka, wynikały z naszego odważnego, ryzykowanego wręcz grania. Chcę pogratulować moim piłkarzom nastawienia do samego końca i robienia wszystkiego, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.