Trudne warunki w Bieszczadach. Zamknięta wieża widokowa na Jeleniowatym i część szlaku na Bukowe Berdo

- Takie decyzje są dla nas trudne, ale musicie zrozumieć powagę sytuacji i to, że przebywanie na wieży w takich warunkach jest bardzo niebezpieczne. Bardzo prosimy o dostosowanie się do zakazu - apeluje nadleśnictwo do turystów na swoim profilu na FB.

Wybierających się w Bieszczady nadleśnictwo uprzedza także o tym, że od poniedziałku (25 stycznia) zamknięty zostanie rozpoczynający się w Mucznem odcinek żółtego szlaku, prowadzącego na Bukowe Berdo. Będzie tak aż do 31 marca. Ma to związek z pracami przy pozyskaniu drewna.

Wyznaczone zostanie obejście – szlak tymczasowy, oznaczony znakami biało-żółto-białymi. Ścieżka, która biegnie prawie równolegle po lewej stronie do zamykanego szlaku na odcinku ok. 1 kilometra, pozwoli na kontynuowanie wędrówki.

- Zamknięcie szlaku żółtego i wyznaczenie obejścia spowodowane jest specyfiką prowadzonych prac, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla osób przebywających na tym terenie - informuje nadleśniczy Jan Mazur. Jak dodaje, Nadleśnictwo Stuposiany dołoży wszelkich starań, aby zamknięty odcinek szlaku przywrócić jak najszybciej do użytkowania.

Z powodu wiatru wzrosło także zagrożenie lawinowe – z I do II stopnia. Bieszczadzcy goprowcy apelują, by brać pod uwagę to zagrożenie, wybierając się w góry i apelują o ostrożność. Szczegółowe komunikaty są publikowane na bieżąco na stronie GOPR.

Przed trudnymi warunkami, spowodowanymi przez silny wiatr, na szlakach ostrzega także przed weekendem dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

- Wszystkie szlaki na terenie Parku są drożne, jednak częściowo oblodzone, a grubość pokrywy śnieżnej jest zróżnicowana i kształtuje się w granicach od 35 do 50 cm. W miejscach zawietrznych dochodzi do 100 cm. Poruszanie się po szlaku wymaga kijków i raczków. Pamiętajmy, że w takich warunkach czas zaplanowanej trasy bardzo się wydłuża - informuje BdPN na swojej stronie internetowej.