Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudny mecz przed Stalą Mielec. W piątek zmierzy się z żądną rewanżu Gwardią Opole

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Stal Mielec nie może się przełamać w 2021 roku.
Stal Mielec nie może się przełamać w 2021 roku. Materiały Prasowe PNGiG Superligi
Ekstraklasa szczypiorniaka wraca po przerwie. Jako pierwsi w piątek na parkiet wybiegną gracze Gwardii Opole i Stali Mielec. Dla tych drugich to ważne, ale niezwykle trudne spotkanie.

Stal pokonała opolan u siebie, ale Gwardia na swoim terenie będzie zdecydowanym faworytem. Na jej korzyść świadczy potencjał drużyny, co potwierdza miejsce w tabeli (6. miejsce z 24 punktami po 15 meczach), a także wyniki ostatnich spotkań. Opolanie w tym roku pokonali pewnie Piotrkowianina i po rzutach karnych Chrobrego Głogów, byli też blisko urwania punktów Azotom Puławy, ale prowadząc przez większość spotkania, dali się ograć w końcówce. Będą też żądni rewanżu za porażkę w Mielcu 28:31.

- Spotykają się dwa zespoły, które mają ostatnio problem ze zdobywaniem bramek w końcówkach meczów - mówi Dawid Nilsson, trener Stali. - Jedziemy do przeciwnika głodnego, tak jak my, zmotywowanego. My musimy pokazać nasz charakter i walkę.
Mielczanie nie stoją jednak na całkiem straconej pozycji, bo w meczach z zespołami na podobnym poziomie, co Gwardia (MMTS Kwidzyn, Górnik Zabrze) byli w stanie nawiązać wyrównaną walkę.

Drużyna mielecka ostatnio nie miała jednak spokoju w treningach.

- Marek Monczka i Bartek Wojdak nie trenowali z powodu choroby. Serbowie musieli pojechać i załatwiać dokumenty w swoim kraju, doszły sprawy rodzinne i też nie uczestniczyli w zajęciach. Łukasz Janyst ma problemy ze stopą - wymienia trener Nilsson, który nie może korzystać również z Michała Chodary, który niedawno przeszedł zabieg. - Na szczęście z resztą zespołu udało się wykorzystać tę przerwę w stu procentach. Teraz nie ma co myśleć o kłopotach. Trzeb się skoncentrować się na meczu z Opolem. Jedziemy do hali, w której gramy raz w roku, nie będziemy mieć tam nawet treningu. Nie chcę się jednak usprawiedliwiać, warunki są równe dla każdego. Musi chcieć bardziej i wierzyć, że w końcu uda nam się zwyciężyć. Bolą porażki, szczególnie taka, jak ta ostatnia kiedy przegraliśmy mecz w ostatniej sekundzie, ale trzeba się skoncentrować, bo przed nami kolejny ważny mecz.

Trener zapytany o najmocniejsze punkty Gwardii, odpowiedział: - Adam Malcher, jak ma dzień, to stanowi pięćdziesiąt procent zespołu. Do tego druga linia - są tam młodzi chłopcy, którzy potrafią skutecznie rzucać z dystansu, kolejna rzecz, to koło - duzi i ciężcy zawodnicy oraz kontra. Mają szybki środek, który wykorzystują maksymalnie, grają nowoczesną, szybką piłkę ręczną.

Transmisja z tego spotkania w piątek o godzinie 18:55 w TVP3 Rzeszów, na stronie internetowej sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24