Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa dyskwalifikacja Kazimierza G. byłego prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Jesienią zajmie się nim sąd

Tomasz Ryzner
Tomasz Sowa
Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej zastosowała wobec Kazimierza G środek zapobiegawczy w postaci dalszego zakazu pełnienia funkcji związanych z działalnością w piłce nożnej. Sankcja potrwa do końca procesu, który wyjaśni, czy były prezes Podkarpackiego ZPN-u dopuścił się niegospodarności.

Kazimierz G. wpadł w tarapaty wskutek „afery biletowej”. W marcu 2015 roku, przed wyjazdowym meczem reprezentacji z Irlandią, w okolicy stadionu w Dublinie zatrzymała go policja. Zarzucono mu sprzedaż biletów na mecz bez odpowiedniej licencji. Kazimierz G. spędził noc w areszcie, w sądzie przyznał się do winy, ale irlandzki sędzia odstąpił od wymierzenia kary.

Surowsza była Komisja Dyscyplinarna PZPN-u, która zdyskwalifikowała Kazimierza G. na 10 lat. Najwyższa Komisja Odwoławcza zmniejszyła karę do 4 lat. Ta minęła 2 czerwca.

Były szef związku ma jednak na głowie większy problem. Jak już informowaliśmy, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie skierowała do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko Kazimierzowi G. oraz Markowi H. i Zenonowi K. (byli wiceprezesi związku). Akt oskarżenia dotyczy niegospodarności w Podkarpackim ZPN-ie.

Chodzi m.in. o tzw. kontrakt managerski. Według prokuratury w wyniku porozumienia pomiędzy ówczesnym prezesem, a dwoma wiceprezesami, zawarto w tajemnicy przed zarządem, bez jego zgody i racjonalnego uzasadnienia, prawnie nieważną umowę o pracę.

Jak podaje prokuratura, początkowo wynagrodzenie prezesa wynosiło 4 800 złotych, następnie zostało aneksowane do kwoty 7250 złotych. Według prokuratury zawarcie umowy doprowadziło do narażenia Podkarpackiego ZPN-u na niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 500 000 złotych. W umowie wprowadzono klauzulę, że w razie jej wypowiedzenia, bez względu na uzasadnienie, Związek zobowiązany będzie do wypłaty całej należnej kwoty z tytułu podpisania umowy, łącznie z karą w kwocie 500 000 złotych.

- Kontraktowi nadano klauzulę poufności pod rygorem wypłaty kary finansowej w wysokości 500 000 złotych w razie ujawnienia go opinii publicznej. Dotyczyło to też sytuacji wcześniejszego wypowiedzenia umowy, niezależnie od przyczyny. Kontrakt miał obowiązywać jeszcze pół roku po zakończeniu kadencji Prezesa. W następstwie funkcjonowania nieważnego kontraktu Kazimierz G. otrzymał kwotę ponad 300 000 złotych - podał oficjalny komunikat Prokuratury Krajowej.

- Zarzuty aktu oskarżenia obejmują również niegospodarność polegającą na wzajemnym zawieraniu przez wskazanego prezesa i wiceprezesów szeregu umów zlecenia oraz o dzieło, pozorujących konieczność wykonania czynności, celem stworzenia formalnych podstaw do wyprowadzenia powierzonych im środków pieniężnych z Podkarpackiego ZPN-u.

Wobec oskarżonych stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze, w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenia majątkowego. Sprawcom grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Rozprawę w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie będzie prowadzić sędzia Tomasz Mucha.

- Data pierwszej rozprawy nie jest jeszcze znana. Posiedzenie organizacyjne odbędzie się 9 sierpnia

- powiedział nam sędzia Mucha, który jest też rzecznikiem Sądu Rejonowego w Rzeszowie.

ZOBACZ TEŻ: Podwyżki dla sędziów piłkarskich na Podkarpaciu. Zobacz kwoty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24