50 tys. zł na dokumentację projektową nowej szkoły muzycznej zarezerwowała rada miasta. Przeciwko temu byli radni PiS.
- Najpierw powinniśmy zadbać o działające z sukcesami dwie szkoły, jakie mamy w mieście. Budowa nowej szkoły nie jest potrzebna - uważa Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS.
- Są rodzice, którzy proszą nas o budowę szkoły muzycznej z prawdziwego zdarzenia. A o potrzeby obecnych szkół dbamy. W obecnych szkołach jest za mało miejsc w stosunku do liczby dzieci chętnych na naukę - odpowiada Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa.