Trwa remont Muzeum Okręgowego w Rzeszowie z powodu spękań murów

Zabytkowy budynek Muzeum Okręgowego pochodzi z końca XVII w. i jest częścią dawnego klasztoru pijarów.

- Ostatni generalny remont budynku miał miejsce w latach 50. i 60. XX wieku. Od tego czasu budynek był narażony na ruch pojazdów w centrum miasta, liczne przebudowy instalacji podziemnych oraz penetrację wód opadowych. To wszystko w połączeniu z niekorzystną dla obiektu przebudową ulicy 3 Maja spowodowało, że naruszona została konstrukcja budynku. Pojawiły się spękania widoczne na elewacji zachodniej – wyjaśnia mówi dyr. Muzeum Bogdan Kaczmar.

Co do tej pory wykonano?

– Prace dotychczas koncentrowały się na wymianie starej, zniszczonej kanalizacji deszczowej, żeby odprowadzić wody opadowe, oraz zabezpieczeniu zabytkowych malowideł w sali narożnej parteru. Została wzmocniona przypora zewnętrzna, która podtrzymuje narożnik południowo-zachodni i wzmocniona konstrukcyjnie sala na I piętrze, tak żeby powstrzymać procesy pękania – mówi dyr. Bogdan Kaczmar.

Muzeum Okręgowe czeka kolejny etap prac.

- Będą one obejmowały remont magazynów zbiorów na poddaszu. Będzie się to wiązało z gruntowną przebudową i zmianą wyposażenia magazynowego na lżejsze, nowocześniejsze. W ostatnich etapach remontu będą jeszcze wykonywane elewacje, wzmocnienia popękanych fragmentów tynków i kompleksowo izolacje przeciwwilgociowe w najbardziej narażonych na zawilgocenia ścianach, czyli zachodniej i południowej, oraz wirydarza wewnętrznego – wyjaśnia dyr. Kaczmar.

Zbiory na czas remontu zostały przeniesione do zewnętrznego magazynu archeologicznego.

- Oczekujemy, że po zakończeniu robót remontowych w magazynach zbiorów pojawi się nowe wyposażenie, które poprawi i usprawni proces przechowywania eksponatów. Lżejszy sprzęt magazynowy zmniejszy ciężar niekorzystnie oddziałujący na zabytkowe mury - mówi Bogdan Kaczmar.

Remont jest długotrwały i pracochłonny oraz prowadzony w niekorzystnych warunkach, gdyż w środku miasta niełatwo prowadzić takie inwestycje chociażby z powodu utrudnionego dojazdu. Fundusze na remont pochodzą z budżetu organizatora, czyli samorządu woj. podkarpackiego. Co roku Zarząd Województwa przeznacza transze na poszczególne etapy remontu.

W roku bieżącym będzie prowadzony trzeci etap remontu obiektu.

- Będzie on prowadzony w taki sposób, aby w jak najmniejszym stopniu ograniczyć zamykanie muzeum dla zwiedzających. Potem będę trwały prace konserwatorskie i renowacyjne zabytkowych sztukaterii - mówi dyr. Bogdan Kaczmar.