Dyskusja radnych przeniosła się właśnie na temat poszerzenia Rzeszowa. Sposób, w jaki władze miasta zabiegają o zmianę granic skrytykował przed chwilą Marcin Fijołek z PiS. Jego wypowiedź ostro zripostowal prezydent Tadeusz Ferenc, który stwierdził, że radny PiS opowiada dyrdymały. W odpowiedzi Robert Kultys z PiS skwitował, że z politowaniem patrzy na ostatnie działania prezydenta w kwestii zmiany granic.
- Pan nie ma zielonego pojęcia, jak się załatwia te sprawy w Warszawie - odpowiedział Tadeusz Ferenc.