Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa wyjaśnianie przyczyn katastrofy szybowca w Bezmiechowej

Krzysztof Potaczała
Pilot, który zginął w sobotniej katastrofie szybowca w Bezmiechowej, miał kilkuletnie doświadczenie lotnicze. Instruktor, który przeżył wypadek, to pilot z blisko 30-letnim stażem, szef wyszkolenia Aeroklubu Bydgoskiego.

Przyczyny tragedii bada Komisja do spraw Wypadków Lotniczych, ale szybko szczegółów nie poznamy. Wyjaśnianie wszystkich okoliczności zdarzenia potrwa co najmniej miesiąc. Zgodnie z przepisami, komisja po miesiącu musi przygotować wstępny raport.

- Trudno dzisiaj zgadywać, dlaczego pilot nie wylądował bezpiecznie w przeznaczonym do tego miejscu, lecz uderzył skrzydłem o hangar - mówi Stanisław Szpera, prezes Aeroklubu Bydgoskiego. - Być może górskie warunki przerosły umiejętności pilota, być może zmieniła się nagle pogoda lub zaistniała jeszcze inna przyczyna. Niewątpliwie jednak ani pilot, ani instruktor nie mieli dużego doświadczenia w lataniu na szybowcach w terenie górzystym.

W skład komisji badającej przyczyny katastrofy wchodzi m.in. pilot oblatywacz. Być może to jego ocena będzie kluczowa dla wyjaśnienia okoliczności wypadku.

- Góry wymagają innych umiejętności, nie to, co na nizinach i chyba tu tkwi powód tragedii - mówi pragnący zachować anonimowość pilot szybowca z Podkarpacia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24