Krzysztof Szymański ze Stali Rzeszów oraz Sławomir Przybyła i Witold Jakubowski z Resovii pojechali z futsalową reprezentacją Polski na towarzyski dwumecz do Serbii.
Trener futsalowej kadry, Leszek Latacz, zauważył ich podczas weekendowych treningów kadry w Rzeszowie, na których obserwował jeszcze Tomasza Nizioła z EC Rzeszów.
Jakubowski i Szymański grali w futsal (halowej odmianie piłki nożnej) w III-ligowych zespołach z Rzeszowa. Jakubowski w Heiro Opakowaniach, a Szymański w Dawidzie Koronie, z której trafił do II-ligowego Ratownika Elektrociepłowni. Przybyła występował tylko w krośnieńskiej lidze amatorskiej, w zespole DPSS Delphi.
- Wszyscy strasznie się ucieszyli z nominacji do kadry. Będą mieli znakomitą możliwość promocji, podpisania kontraktów z ligowymi drużynami i zadomowienia się w kadrze na dłużej, bo chce zrobić zmianę pokoleniową w reprezentacji. Buduję zespół na eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw świata - opowiadał trener Latacz w Rzeszowie.
Pierwszy mecz z Serbią, która zalicza się do ścisłej światowej czołówki, rozegrany został wczoraj w Belgradzie, już po zamknięciu tego wydania. Druga towarzyska potyczka zaplanowana jest na dzisiejszy wieczór we Vrszacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?