Kubuś Nędza to trzymiesięczny mieszkaniec Rzeszowa, który potrzebuje naszej pomocy.
- Synek rodził się z bardzo rzadką chorobą - zespołem wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji, zwanej potocznie Klątwą Ondyny. Gdy zasypia, zapomina, że musi oddychać, dlatego podczas snu musi być podłączony do specjalistycznego sprzętu, który mu to umożliwia
- opowiada Beata Nędza, mama Kubusia. -
Kubuś w tej chwili leży w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Gdy zostanie wypisany do domu, będzie wymagał nieustannej kontroli aparatury i parametrów życiowych.
- Klątwie Ondyny towarzyszy często choroba Hirschsprunga. Naszego Kubusia również to nie ominęło, dlatego też jest już po dwóch operacjach brzuszka. Na szczęście żadna operacja nie zrobiła na nim większego wrażenia i z każdej wraca zawsze uśmiechnięty
- dopowiada mama chłopca.
Kuba potrzebuje specjalistycznego sprzętu
Kubuś ma zaledwie kilka miesięcy, a już musi zacząć swoją walkę o sprawne i spokojne życie. Po wyjściu ze szpitala będzie wymagał w domu profesjonalnego sprzętu zabezpieczającego oddychanie, wsparcia medycznego oraz rehabilitacji.
- Szansę na lepsze życie stwarza operacja wszczepienia stymulatora nerwu przepony, której koszt to około 500 tys. złotych - dodaje mama Kubusia.
Jednak operacja będzie wtedy możliwa, gdy Kubuś osiągnie wymagany wiek.
Pomimo choroby, Kubuś to uśmiechnięty i bardzo aktywny chłopczyk. - Codziennie pokazuje nam jak bardzo chce normalnie żyć - opowiada mama chłopca.
Nasza pomoc może zapewnić Kubusiowi i jego rodzicom spokojniejsze życie
Chłopiec jest pod opieką Fundacji Pomoc Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko", której celem jest pomoc osobom niepełnosprawnym w pozyskiwaniu środków potrzebnych na rehabilitację, leczenie oraz sprzęt rehabilitacyjny i ortopedyczny.
Kubusiowi możemy przekazać 1 procent naszego podatku, wpisując w rozliczeniu nr KRS 0000186434, cel szczegółowy 270/N Jakub Nędza.
Możemy również przekazać darowiznę na nr konta Fundacji: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 w tytule przelewu wpisując numer subkonta: 270/N Jakub Nędza.
- Za okazane wsparcie serdecznie wszystkim dziękujemy
- mówią Beata i Damian, rodzice Kubusia.
Losy małego Kubusia możemy śledzić na portalu społecznościowym Facebook na profilu Odczaruj Kubusia
ZOBACZ TAKŻE: dr inż. Adam Sidor Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie. Brytyjski wariant koronawirusa na Podkarpaciu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?