Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TSV Sanok zaczyna budowę budżetu i składu na I ligę

luci
W Sanoku nie powinno być kadrowej rewolucji, ale wzmocnienia są konieczne. I liga to znacznie wyższy poziom niż druga.
W Sanoku nie powinno być kadrowej rewolucji, ale wzmocnienia są konieczne. I liga to znacznie wyższy poziom niż druga. Tomasz Sowa
Czterech nowych zawodników może w przyszłym sezonie zasilić kadrę zespołu z Sanoka, który w niedzielę zapewnił sobie awans na zaplecze PlusLigi.

Nazwiska nowych graczy tak jak całego składu ekipy TSV Mansard TransGaz Travel Sanok są na razie wielką tajemnicą. Wraz z końcem tego sezonu kończą się umowy wszystkich obecnych graczy jak i sztabu szkoleniowego, również trenerowi Piotrowi Podporze, ale klub nie planuje go zwalniać, ani dokonywać kadrowej rewolucji. - Chcemy wzmocnić zespół czteroma lub pięcioma zawodnikami. Kto zostanie? Za wcześnie o tym mówić, dopiero zabieramy się do pracy nad składem, budżetem. Ledwie 48 godzin temu wywalczyliśmy ten awans - powiedział wczoraj Robert Hnat, wiceprezes i jeden z głównych sponsorów klubu.

Wśród sponsorów ma zostać zarówno jego firma TransGaz Travel jak i drugi z tytularnych sponsorów - Mansard. - Liczymy, że wszyscy dotychczasowi sponsorzy z nami zostaną, a wkrótce pojawią się nowi - dodaje Hnat. - Mecze w I lidze są transmitowane w telewizji, to na pewno pomoże. Po Asseco Resovii jesteśmy drugim zespołem na Podkarpaciu, trzeba to wykorzystać. Jeśli chodzi o skład, to oczywiście mamy pewne rozeznanie jeśli chodzi o kandydatów do gry w przyszłym sezonie. Chcemy też zostawić większość obecnych graczy. Mogę zapewnić, że intensywnie się zabieramy do budowy nowego składu i nowego budżetu. Trzeba sobie uświadomić, że wzrosną koszty logistyczne, bo dojdą nam wyjazdy na całą Polskę. No i pewnie wzrosną oczekiwania kandydatów do gry.

Sanoczanie nadal będą rozgrywać swoje mecze w hali PWSZ, która pomieści nieco ponad 400 widzów. - Na turniej finałowy dostawiliśmy jeszcze kilkaset krzesełek - dodaje wiceprezes. - Jeśli to będzie za mało, to mamy jeszcze Arenę Sanok. Zdajemy sobie jednak sprawę, że będzie trudno podzielić się nią z hokeistami.

Plotka głosi, że włodarzom TSV Sanok chodzi po głowach gra w PlusLidze. - Na razie jeszcze nie zagraliśmy, ani jednego meczu w I lidze - uśmiecha się Robert Hnat. - Proszę nie oczekiwać na razie takich deklaracji. Nie mamy obecnie tak możnego sponsora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24